Data: 2009-12-18 08:36:54
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sender napisał:
> gazebo pisze:
>> Użytkownik gazebo napisał:
>>> Użytkownik Sender napisał:
>>>>>>>>>>>>> Muszę to przeczytać mojej młodszej córce, ofierze klapsomanii
>>>>>>>>>>>>> - obdarzyła
>>>>>>>>>>>>> siarczystym "klapsem" (żtp. z liścia na płask w mordę) kolegę
>>>>>>>>>>>>> w liceum,
>>>>>>>>>>>>> który jej się dłuższy czas zbytnio oraz głupio narzucał...
>>>>>>>>>>>>> Chodził dwa
>>>>>>>>>>>>> dni
>>>>>>>>>>>>> z jej dłonią odbitą na policzku.Co wystarczyło przed jego
>>>>>>>>>>>>> kolegami za
>>>>>>>>>>>>> najlepsze świadectwo jego sromoty.
>>>>>>>>>>>>> A łapę miała wtedy ciętą; od jazdy konnej i gry na fortepianie
>>>>>>>>>>>>> ma się,
>>>>>>>>>>>>> wbrew pozorom, niesamowicie silne palce i nadgarstki - kladła
>>>>>>>>>>>>> na rękę
>>>>>>>>>>>>> wielu
>>>>>>>>>>>>> swoich kolegów.
>>>>>>>>>>>>> :-)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Naprawde uwazasz, ze powinnas byc dumna z corki?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> niedaleko pada jablko od jabloni :)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Owszem: moja krew. Chamstwo trzeba tępić ręcznie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> owszem, ale nie trzeba cie bic, sa lepsze sposoby
>>>>>>>>
>>>>>>>> Stosuj tam, gdzie masz braki.
>>>>>>> to zalosne jak sie usprawiedliwiasz
>>>>>>
>>>>>> Nie widzę ani nuty usprawiedliwienia u siebie, natomiast u Ciebie
>>>>>> widzę
>>>>>> odbijanie piłeczki, kiedy nie dajesz sobie rady z odpowiedzią. Czyli
>>>>>> zawsze.
>>>>>
>>>>> ty swoje usprawiedliwianie pokrywasz chamstwem corki, ciezko ci na to
>>>>> spojrzec obiektywnie boc przeciez dotyczy to twojego idealnego
>>>>> wychowania
>>>>
>>>> Ciekawe co byś chciał, żeby zrobiła w takiej sytuacji Twoja córka?
>>>> Nadstawiła drugą pierś?
>>>
>>> przepraszam, ale nic w poscie xl nie znalazlem o lapaniu za piers
>>>
>>
>> poza tym ciekawe, bo mojej corce narzucalo sie paru chlopcow ale jakos
>> nigdy nie doszlo do sytuacji, w ktorej musialaby kogos bic, natomiast
>> jest w klasie dziewczynka, tega i silna jak cholera, i jak sie jej cos
>> nie spodoba to wali z byka tak, ze chlopcy sypia sie jak ulegalki,
>> ojciec policjant, surowe wychowanie itp. itd.
>
> Najwyraźniej coś nie doczytałeś chyba.
> Ja rozumiem, że ikselka kojarz ci się z bezsensowną, prymitywną przemocą
> i narzucaniem się w usenecie, ale w tym przypadku jej córka chyba nie
> przywaliła koledze za to, że nie chciał wyskoczyć z drobnych na wino,
> ale właśnie za niestosowne konwenanse.
konwenanse a zlapanie za piers to nie to samo, tak samo jak walenie z
byka bo cos ci sie nie podoba
> Czytaj ze zrozumieniem, to nie będziesz musiał ani tyle niepotrzebnie
> pisać, ani tyle niepotrzebnie myśleć.
> I poproś córkę, niech pozdrowi ode mnie tego jej klasowego 'byczka', no
> takie wychowanie to ja rozumiem! ;-)
akurat corka potrafila ulozyc sobie realacje z byczkiem podczas gdy
wiekszosc rodzicow i dzieci ja skreslila
--
bla
|