Towarzysze !!! Nadejszła wiekopomna chwila !!!
Dnia 15.03.2005 roku, BoDro wygłosił(a)
orędzie do narodu, w którym słyszymy m. in.:

>> Ja zwykle stosuję zwykły klej do tapet zmieszany z wikolem do drewna - nic
>> nie odpada.
> raczej nie lubię przepłacać, więc pomysł cenny - a z grubsza jakie
> zastosować proporcje?

Nigdy nie odmierzałem proporcji, po prostu do kleju do tapet dodawałem
wikolu, aż było 'w sam raz' ;-)
Czyli stara sprawdzona metoda, na oko.
A poważnie, to musisz uzyskać konsystencję pośrednią między glutowatym
klejem do tapet, a mordoklejkowatym wikolem. Nie wiem ile trzeba czego, ale
to 'czuć' na pędzlu - pędzel nie ślizga się tak łatwo jak przy kleju
tapetowym i nie 'łapie się' ściany tak, jak przy samym wikolu.


--
TomaSz.
www.kocie-zycie.prv.pl
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(O. Wilde)