Data: 2002-02-23 13:17:46
Temat: Re: kłopocik ...
Od: t...@t...net (Tomasz Nidecki)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Daniela" <s...@l...de> wrote in news:3c7781b4$1@news.vogel.pl:
> Chodzi mi tylko o obiektywną ocenę sytuacji kogoś zzewnątrz. Nie znaczy
> to, że czekam aż ktoś mi powie co mam robić, skoro ja sama tego nie
> wiem, to kto ma wiedzieć? Chyba tylko pozostaje mi czekać. Albo nie
> wiem co robić.
Musi ci sie samo ulozyc w glowie. Wg mnie to faktycznie sygnal, ze w
obecnym zwiazku cos jest nie tak. Ale to "nie tak" moze oznaczac po prostu
ze zniknela fascynacja. Byc moze jednak pozostaje cos innego, nie wiem.
Sa co prawda ludzie, ktore potrafia kochac jedna osobe a jednoczesnie
fascynowac sie innymi, zakochiwac sie wprost. Nie wiem, moze wlasnie do
takich osob nalezysz. Ja jestem monogamista psychicznie absolutnie. Czyli
kiedy u mnie pojawia sie jakakolwiek fascynacja nowa osoba, to znaczy ze do
tej z ktora jestem juz bardzo niewiele czuje...
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
mailto:t...@t...net http://endemic.tonid.net
"Magazyn Akwarium" - www.magazynakwarium.pl - sekr. red.
|