Data: 2003-03-27 17:45:44
Temat: Re: kobieca kobieta, stereotypy i feminizm
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> | > | IMO wszystko dobrze dopóki indywidualność mieści się w granicach tej
> | > | właśnie indywidualności.
> | > | Jeśli nieżyd opowie dowcip o Żydach wśród Żydów to istnieją dwa
> wyjścia:
> | > | - albo Żydzi śmiać się będą,
> | > | - albo Żydzi śmiać się nie będą.
> | > | I ten, kto opowiada powinien wziąć to pod uwagę.
> | > Nie wziąłeś pod uwagę opcji: opowiedział, nie wiedząc, że w
> towarzystwie
> | > są Żydzi.
> | No tak - opowiadał o zagazowywanych Żydach i nie było w tym nic złego.
> | Dopiero jeżeli w towarzystwie byłby Żyd, opowiadanie takich dowcipów
> byłoby
> | niestosowne. Zastanów się, co piszesz.
> Skoro mogą się różnić tematy rozmów - żartów mogą również i chyba nie ma
> się tutaj czego czepić... :)
Nie jest to kwestia czepiania się, ani też _tematów_ żartów.. Ale jeśli tego
nie rozumiesz, przykro mi bardzo, nie jestem ci w stanie tego wyłumaczyć.
>
> Ale skoro posiadanie blond włosów to wg Ciebie inwalidztwo
Zajrzyj sobie do archiwum i przeczytaj dokladnie, co napisałam. Potem
podyskutujemy.
> Ciebie nie mogły przecież obrazić, bo jesteś brunetką - zapomniałaś o tym,
> Słońce? :]
Koteńku, nie ty będziesz decydował, co mnie obraża, a co nie. Zrozumiałeś,
świnko?
> A'propos: "no chyba, że ja to nikt" - znowu budujesz jakieś błędne teorie,
> a potem zaczniesz na złych podstawach budować jeszcze gorsze teorie:
możesz
> zacząć się skarżyć, że MUSIAŁAŚ mnie wrzucić do KFa, bo Cię jak zero
> traktowałem :]
Nie, skąd, na nikogo nie będę sie skarżyć. Poplątanie, które istnieje w
twoim umyśle , to wyłącznie Twój problem, i głeboko ci go współczuję.
Prowadenie dyskusji w stylu swobodnych rojeń też ci musi utrudniać życie.
boniedydy
|