Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: kobiety i partner
Date: Sat, 12 Feb 2005 01:08:34 +0100
Organization: zzz
Lines: 68
Message-ID: <cujhf7$oa9$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cuiiq4$d9d$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: qd215.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1108166953 24905 217.99.13.215 (12 Feb 2005 00:09:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Feb 2005 00:09:13 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:306582
Ukryj nagłówki
tom; <cuiiq4$d9d$2@news.onet.pl> :
> Witam
> Czym kieruja sie kobiety przy wyborze partnera?
Emocjami
> Chodzi mi oczywiscie o podswiadome kryteria ale tez i swiadome.
Emocjami
> W swoim otoczeniu zauwazylem ze moje koleżanki lecą na facetów
> z kasą albo inteligentnych , inteligentnych bo zazwyczaj tacy mają
> i kase.
Ja jestem inteligentny, a nie mam kasy - ponamyśle - znaczy się chyba
nie jestem inteligenty. ;)
> Być może to dlatego ze zyjemy w niezbyt bogatym kraju gdzie
> znalezc prace itp. jesc ciezko.
Lecą na inteligentnego, bo tylko ten potrafi je sprowadzić do parteru -
tak naprawdę jest to więc skierowanie zainteresowania na osobę, która je
pokonała/wywołuje w nich niezwerbalizowany niepokój - czysty wyraz
przywiązania do emocji i zainteresowania się osobą emocje te wywołującą
--> ponieważ same nie potrafią powiedzieć, dlaczego coś robią, to i
porażka w takim starciu nie daje się zwerbalizować, więc stan braku
werbalizacji "trzyma" je przy inteligentnym [ten problem można rozważać
również na bazie wartościowania społecznego metod walki - pokonanie przy
pomocy argumentów pozytywnie wartościowanych społecznie nie daje
możliwości jednoznacznej werbalizacji treści walki].
Co do kasy - nikt nie lubi żywić się chlebem i wodą, chociaż mz.
przywiązanie do dużej "bogactwa" ilościowego bodźców może świadczyć o
wyższej "neurotyczności", więc jest to nie tyle przywiązanie do kasy, co
do ilości [lub "nowości"] bodźców jakie może zapewnić partner na
pierwszym etapie znajomości .
Mz. gdybania o wybieraniu kasiastych, bo Ci mogą zapewnić rozwój dziecka
itp. jest nadinterpretacją - liczy się Tu i Teraz.
> Czym sie kierowac poznając kobiete ,
A musisz się czymś kierować? - większość związków [nie tylko małżeństw]
nie wytrzymuje próby czasu, więc co za różnica. ;)
> zeby nie zwiazac sie z taką materialiską,
Poznać bogatszą i nie sknerę [bo bogatsza wcale nie oznacza, że partner
nie będzie zmuszony do finansowania wszystkiego ;)].
> najgorsze ze one potrafia
> strasznie grac i nigdy nie wiadomo kiedy są szczere co do uczuc.
Ale ta nieszczerość dotyczy także ich własnych uczuć - bądź wyrozumiały
dla osób nie mających pewności [przejawiających mniejszą pewność] nawet
w odniesieniu do swoich własnych uczuć i wartości - traktuj je jak
wariatki lub niedorozwinięte umysłowo - nie staraj się walczyć, mów
powoli i powtarzaj trzy razy. ;)
A na poważnie [choć powyższe też ma zastosowanie] - "one" nie wiedzą
nawet, że grają - a werbalizacja post factum typu "specjalnie to
powiedziałam" jest żałosna. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|