Data: 2005-02-15 18:27:36
Temat: Re: kobiety i partner
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
stvoy rzecze:
> to ty to powiedziales.
Starałem się ubrać w słowa inaczej to co Ty mówisz.
Ja nie uważam, żeby w sercu było miejsce tylko na jedną miłość, ani tym
bardziej, że kobieta przelewa swoją miłość z partnera na dziecko.
To mówisz o jakichś patologiach totalnych.
> mi bardziej chodzi o banalna sprawe okreslonej ilosci "strumienia milosci"
> ktory kierujemy na jakis obiekt.
A co to jest ten "strumień miłości" ?
I czy jak pojawi się kolejne dziecko to na niego przeleje ten "strumień
miłości" zostawiając partnera i pierwsze dziecko w posusze ?
> W przerysowanej formie facet staje sie
> zarabiaczem kasy, teraz jego w tym interes zeby ie dobzre zcul w tej funkcji
> i juz. Super jak sie uda znalezc taka laske ktora bedzie pamietac tez o
> nim...
Ale to patologia. Czy rozmawiamy o normalnych rodzinach czy o
patologicznych?
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
|