« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-07 15:48:55
Temat: kokosCzy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze? Co mozna ciekawego zrobic
(lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-07 17:53:10
Temat: Re: kokosGosia a écrit :
> Czy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
> orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze? Co mozna ciekawego zrobic
> (lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
>
> Gosia
Witam,
uzywajac tego mleczka jako podstawy osiagniesz fenomenalne sosy!
np curry, albo paprykowy. Lekka slodkosc mleczka nada im typowo orientalny
charakter.
--
Amicalement Paul Urstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-09 22:16:27
Temat: Re: kokosGosia <g...@p...fm> wrote:
>Czy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
>orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze? Co mozna ciekawego zrobic
>(lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
>
Nie wiem jak mleko ale miazsz jest baaaardzo kaloryczny. Jest bardzo
tlusty. Trzeba tylko uwazac bo lubi jelczec w przeciwienstwie do
zakonserwowanych czyms platkow lub wiorkow kokosowych dostepnych "osobno".
:-)
Pozdrawiam.
Lechu
--
Leszek(Lechu) Marmon
E-Mail: l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl
_ _
| | ___ ___| |__ _ _ _ __/|
| | / _ \/ __| '_ \| | | | \'+.0|
| |__| __/ (__| | | | |_| | =(_^_)=
|_____\___|\___|_| |_|\__,_| U
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-10 06:49:38
Temat: Re: kokosLeszek(Lechu) Marmon <l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl> wrote:
> Gosia <g...@p...fm> wrote:
>
> >Czy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
> >orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze?
Niewielkie. Miazsz to glownie tluszcz. Zawiera troche zelaza oraz
blonnik. Mleczko zawiera cukry i jest dobrym zrodlem wit.C.
.
> >Co mozna ciekawego zrobic
> >(lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
Mnostwo rzeczy. Np. sos curry.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-10 13:56:24
Temat: Re: Re: kokosw...@t...com.pl (Wladyslaw) napisał(a):
>Leszek(Lechu) Marmon <l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl> wrote:
>
>> Gosia <g...@p...fm> wrote:
>>
>> >Czy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
>> >orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze?
>
>Niewielkie. Miazsz to glownie tluszcz. Zawiera troche zelaza oraz
>blonnik. Mleczko zawiera cukry i jest dobrym zrodlem wit.C.
>
>.
>> >Co mozna ciekawego zrobic
>> >(lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
>
>Mnostwo rzeczy. Np. sos curry.
>
>Wladyslaw
Dziekuje za odpowiedz. A czy znasz moze jakies przepisiki z jego
zastosowaniem (na te sosy)? Bylabym wdzieczna...
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-10 13:56:26
Temat: Re: Re: kokosl...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl (Leszek(Lechu) Marmon) napisał(a):
>Gosia <g...@p...fm> wrote:
>
>>Czy miazsz (nie pamietam dokladnie, jak to sie fachowo nazywa) i mleczko z
>>orzecha kokosowego ma jakies wartosci odzywcze? Co mozna ciekawego zrobic
>>(lub do czego dodac) z tych czesci kokosa?
>>
>
>
>Nie wiem jak mleko ale miazsz jest baaaardzo kaloryczny. Jest bardzo
>tlusty. Trzeba tylko uwazac bo lubi jelczec w przeciwienstwie do
>zakonserwowanych czyms platkow lub wiorkow kokosowych dostepnych "osobno".
>
>:-)
>
>Pozdrawiam.
>
>
>Lechu
A jak dlugo mozna przechowywac bez uszczerbku takiego nierozlupanego
kokosa? Czy naprawde w mleczku jest wit. C?
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-11 03:38:48
Temat: Re: kokosGosia <g...@p...fm> wrote:
>
>A jak dlugo mozna przechowywac bez uszczerbku takiego nierozlupanego
Praktyke mam niewielka bo wszystkie kokosy byly zazwyczaj ozdoba ale logika
by nakazywala, ze nie powinno nic zjelczec zanim mlego nie wyschnie. Ale
glowy nie dam. W kazdym razie wszystkie wyschniete kokosy ktore mialem byly
po rozlupaniu zjelczale :-( (poza jednym, ktory byl pyszny).
>kokosa? Czy naprawde w mleczku jest wit. C?
W blad nie chce wprowadzic ale zdaje sie, ze jest. Takze cukry oraz
tluszcze. Te ostatnie sa jednak glownie w tym co zostaje.
Pozdrawiam.
Lechu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-11 09:31:03
Temat: Re: Re: kokosl...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl (Leszek(Lechu) Marmon) napisał(a):
>Gosia <g...@p...fm> wrote:
>
>
>>
>>A jak dlugo mozna przechowywac bez uszczerbku takiego nierozlupanego
>
>Praktyke mam niewielka bo wszystkie kokosy byly zazwyczaj ozdoba ale logika
>by nakazywala, ze nie powinno nic zjelczec zanim mlego nie wyschnie. Ale
>glowy nie dam. W kazdym razie wszystkie wyschniete kokosy ktore mialem byly
>po rozlupaniu zjelczale :-( (poza jednym, ktory byl pyszny).
>
>>kokosa? Czy naprawde w mleczku jest wit. C?
>
>W blad nie chce wprowadzic ale zdaje sie, ze jest. Takze cukry oraz
>tluszcze. Te ostatnie sa jednak glownie w tym co zostaje.
>
>Pozdrawiam.
>
>
>Lechu
Dzieki.
A moze masz pomysl na ciekawe wykorzystanie i miazszu i mleczka?
Pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-11 23:13:43
Temat: Re: kokosGosia <g...@p...fm> wrote:
>Dzieki.
>A moze masz pomysl na ciekawe wykorzystanie i miazszu i mleczka?
>
Chyba nie mam pomyslow. Po doswiadczeniach ze zjelczalym kokosem
traktowalismy je wylacznie jako dekoracje. Natomiast ten jeden co byl
pyszny zostal praktycznie na pniu zjedzony w kawalkach :-)))) To byla
uczta. Bylo super.
Pozdrawiam
Lechu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-12 04:17:36
Temat: Odp: Re: kokos
Użytkownik Gosia <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
sał:a...@4...com...
> l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl (Leszek(Lechu) Marmon) napisał(a):
>
> >Gosia <g...@p...fm> wrote:
> >
> >
> >>
> >>A jak dlugo mozna przechowywac bez uszczerbku takiego nierozlupanego
> >
> >Praktyke mam niewielka bo wszystkie kokosy byly zazwyczaj ozdoba ale lo
gika
> >by nakazywala, ze nie powinno nic zjelczec zanim mlego nie wyschnie. Ale
> >glowy nie dam. W kazdym razie wszystkie wyschniete kokosy ktore mialem
byly
> >po rozlupaniu zjelczale :-( (poza jednym, ktory byl pyszny).
> >
> >>kokosa? Czy naprawde w mleczku jest wit. C?
> >
> >W blad nie chce wprowadzic ale zdaje sie, ze jest. Takze cukry oraz
> >tluszcze. Te ostatnie sa jednak glownie w tym co zostaje.
> >
> >Pozdrawiam.
> >
> >
> >Lechu
>
> Dzieki.
> A moze masz pomysl na ciekawe wykorzystanie i miazszu i mleczka?
Proponuję mleczko zużyć do zrobienia pysznej PinaColady.
Miąższ albo zjeść,albo zetrzeć na wiórki i ususzyć.
Gośka
> Pozdrawiam
>
> Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |