Data: 2009-09-18 06:07:24
Temat: Re: kolagen - kosmeceutyk i wkładki z naionami?
Od: Suri <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Wrz, 08:20, Joanna Czaplińska <j...@u...op.pl> wrote:
> cóż, z kolagenem jest tak, że jego cząsteczki są zbyt duże, żeby
> przedostać się przez skórę. To tak jakbyś chciała przewlec linę okrętową
> przez igłę. Może w przypadku wstrzykiwania pod skórę ma jakieś pozytywne
> działanie, ale w formie kremów, emulsji itp. to wielka ściema. Poszukaj
> na sieci, sporo na ten temat pisano.
>
> JOanna
Ok rozumiem. A gdyby go jeść po troszkę? Bo ponoć można.
Czy ma jakąś możliwość przedostać się do tkanek by poprawić ich ogólny
stan?
Czy raczej kwas żołądkowy to strawi?
pozdrawiam
--
Suri
|