Data: 2003-01-08 17:48:33
Temat: Re: kolczyk?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Elle" w news:45ZS9.23958$Gg2.180548@news.chello.at napisał(a):
>
> > Dla Ciebie to dziurawienie brzucha, a dla kogos po
> > prostu kolczyk i ozdoba jak... na przyklad kokardka we
> > wolasach lub inna frotka czy apaszka.
> Ok, ale frotką człowiek się zazwyczaj nie kaleczy,
A kolczyk niby jakos wyjatkowo kaleczy? To co powiesz o akupunkturze? ;)
> a poza tym kolczyk w nietypowym miejscu jest jakby nie
> było przekroczeniem pewnych norm obyczajowych.
A dlaczego ucho nie jest nietypowym? Poniewaz sie przyzwyczailas do tego.
IMHO to nie jest walka z czyms nienormalnym tylko z wlasnymi
przyzwyczajeniami.
> > Chodzi o cos sztucznego, co naturalnie nie jest
> > zwiazane z czlowiekiem.
> Wiele rzeczy nie jest naturalnie związanych z człowiekiem,
> np ubranie też (co chyba nie oznacza że mamy chodzić
> na golasa?) :-)
I tak, i nie ;-P
> > Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to,
> > ze jestem czlowiekiem.
> To zupełnie tak jak ja
I wiekszosc tu obecnych chyba ;)
> (o ile kobieta to człowiek ;-)
Slyszalem juz glosy, ze faktycznie kobieta tez czlowiek ;)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|