Data: 2005-09-23 20:10:28
Temat: Re: kolczyk w pępku
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 23 Sep 2005 20:08:25 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda " "
<p...@N...gazeta.pl> wrote in
<dh1nbp$ldk$1@inews.gazeta.pl>:
>Jesli Tobie nie podoba sie kolczyk w jezyku czy w innej czesci ciala niz
>platek ucha (podejrzewam ze chrzastka to juz przegiecie...) to OK, rzecz w tym
>zebys nie wyglaszala jedynie prawdziwych sadow o estetyce badz jej braku.
[...]
>Roznica moze wynikac z tego ze Ty uprawiasz moherowy beretyzm, a ja pracuje w
>studio tatuazu.
Zechciej swoją uwagę o jedynie prawdziwych sądach zastosować także do
siebie. Moherowy beretyzm, bo ktoś mówi, że kolczyki gdzie popadnie
nie są szczytem estetyki? Poza tym, byt określa świadomość - trudno,
żebyś, pracując w studio tatuażu, była zwolenniczką klasycznej urody i
ozdób.
--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/
|