Ireneusz P. Zablocki wrote:

(...)
> Wlasnie! Ja tez sie rozsierdzilem. Wiesz, Jasiu, to pewnie taki, co to
> nie wiem co z pieniedzmi robic. Od razu kolekcje chce kupic i nam
> biednym holyszom tysiacam przed oczami szasta. A ja czekam na jesien,
> jak OBI obnizy ceny do polowy na funkie. A i to pasa zaciskam. A
> schudlem ostatnio, bo wszystko na te derenie poszlo.

No czemu mu z.alujecie? Ma, niech kupuje. Nie kaz.dy ma dusze;
kolekcjonera, ktos' po prostu che miec' ?adnie poros'nietu hostami
cienisty zaka;tek. BTW, takie s'wie;te oburzenie wzbudzi?am u hobbystów
komórkowych przy wymianie telefonu. Oni sie; tym pasjonuja;, a dla
mnie to rzecz uz.ytkowa - ma byc' tania i wygodna.

> Co za len?! Wstyd! U nas na wsi... chcialem powiedziec, na grupie, za
> takie pytania mozna bronami... eee... kolkiem osikowym dostac.

:) Wianek czosnku podobno odpe;dza.

> biedny Irek
>
Aaaa, zadros'c' ;) To moge; zrozumiec'.

Krycha tez. biedna

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)