magda <y...@b...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Mustafa" napisał w wiadomości ...
> > Niemniej jednak jeśli właśnie o taką dekorację Ci chodzi to trzymam
kciuki
> > żeby efekt końcowy Ci się podobał :)
>
> Mieszkalismy juz przez jakis czas w domu z kominkiem otwartym wiec zdaje
> sobie sprawe czym to pachnie. Jednak zdania nie zmienie, gdyz po prostu
nie
> podobaja mi sie kominki zamkniete, nawet te z odsuwana szybka (wklad i tak
> pozostaje widoczny). Poza tym jak patrze na te zasmolone szybki od
kominkow
> to az mnie skreca. Uwazam ze wcale nie sa lepsze niz "ziejace dziury"
> kominkow otwartych, ktore zawsze mozna zastawic jakims stylowym parawanem.
> Poza tym planuje wnetrze rustykalne, a do takiego jednak bardziej pasuje
> kominek otwarty.
> pzdr
> Magda
>
>
Zgadzam sie ! otwarty kominek daje coś wiecej dla oczu i czującej to
Duszy... Miałem własnorecznie wykonany kominek z czerwonej klinkierowej
(toruńskiej) cegły bardzo dobrze działajacym.Wykonałem go wg wzorców
przedwojennych ( mam taka ksiazke. Jednakże gdy przyszło w nim palić dla
ogrzania , wymagal ładowania co godzine, najdalej co dwie. Drzewo trzeba
było niomal taczka zwozić. Dodatkowo to częste wnoszenie drewna i palenie
coraz bardziej drozejacego surowca skłoniły mnie do przymyślenia idei
palenia. Zwycieżył ( niestety?) p[ragmatyzm. Nie dało sie go przerobić. QW
tym samym miejscu został zbudowany od nowa kominek z nowoczesnym wkladem z
podwójna regulacją wypływu spalin.Teraz ogień trzyma się i po siedem godzin
(wkład ciagłego spalania - 16kw).Szyba jest zakopcona, jezeli palimy drzewem
niedostatecznie osuszonym. Drewno naprawdę suche pali się zółtym
plomieniem, przechodzącym w niebieskawy płomień.Są modele i stylu
rustykalnym np.w katalogach f-my Font de Flamme. Wybór otwiartego, to wybór
duszy, niekoniecznie rozumu. Piękna sprawa...- Pozdrawiam Marex

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/