Data: 2004-04-15 21:07:23
Temat: Re: kompleksy
Od: "basic76" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj,
juz pozno i nie mam zbyt wiele czasu, aby opisywac Ci moje zycie, ale na
pocieszenie podam Ci jeden z przykladow walki z wlasnym 'ja'. W tym roku
koncze 28 lat, a zmagania z waga i wyprobowanie wszystkich diet i srodkow
farmakologicznych zaczelam juz w szkole podstawowej. I wcale nie jest ze mna
tak najgorzej bo przy wzroscie 182cm moja waga oscyluje w ranicach 70km.
Jeli bedziesz chciala pokilkac na priva, to nie ma problemu. Policytujemy
sie w kompleksach. Jesli nie mylas sie pzry zgaszonym swietle, aby nie
widziec swego odbicia, to jestes w lepszym ode mnie polozeniu :))
Co do porownania sie z kafelkiem, ktory lezy miedzy innymi.
Wiesz, ja w kuchni mam identyczne kafelki w delikatne pionowe linie - jedna
polozyli prostopadle do reszty. Niby identyczna, a jest cos co ja wyroznia.
A tak modne ostatnio plytki w krateczke. Wierz mi - nie ma identycznej.
Juz to, ze napisalas to co napisalas swiadczy o Twojej odwadze. Z pewnoscia
masz jeszcze wiele cech, ktore wyrozniaja Cie z tlumu.
A zastanawialas sie czemu tak bywa wsrod kobiet, ze te madre chca sie
podobac, a te piekne, aby dostrzegac ich wnetrze??
Co do prob dbanie o siebie - moze robisz zbyt dalekosiezne plany?
Zacznij od malego kroczku (nie odkladaj tego na pozniej, zacznij od zaraz) i
ciesz sie z drobnych osiagniec. Nie obiecuj sobie - bede cwiczyc codziennie
czy odkladam ukochane slodycze raz na zawsze; ale w duchu zrob
postanowienie - odwiedzam basen raz w tygodniu czy zjem tylko kostke
czekolady dziennie.
Trzymaj sie cieplutko i powodzenia,
Basia
|