> > Problem to tylko rodzaj wady wzroku. Nie przy
> > > kazdej noszenie tych okularow przynosi jakies efekty (jest to
dokladnie
> > > napisane w instrukcji).


No i przeczytalem te instrukcje:-)
Nie chce jej cytowac w calosci i komentowac po kolei ale.....tylko male
uwagi.
Wyraznie jest tam napisane cos, o czym Ty wogole nie wspominasz, a
mianowicie:
"Nie jest wskazane stosowanie tych okularow w sytuacji wymagajacej napietej
uwagi.(-) Najlepsze wyniki otrzymano u pacjentow z zacma korowa i
pseudofakii we wczesnym okresie pooperacyjnym
PRZED DOBRANIEM OSTATECZNEJ korekcji optymalnej oraz w starczowzrocznosci
przy korekcji do blizy.
ZE WZGLEDU NA OGRANICZANIE POLA WIDZENIA I POGORSZENIE KOMFORTU WIDZENIA
OKULARY NIESOCZEWKOWE NIE MOGA ZASTAPIC KLASYCZNYCH OKULAROW OPTYCZNYCH."

I komentarz mysle, ze zbyteczny. Jesli ktos chce, prosze bardzo, moze sobie
uzywac metod staroindyjskich, ale nie jest sie w stanie zastapic nimi
normalnej korekcji okularowej.
Mysle, ze przeoczyles te rzeczy - a zwlaszcza wyniki badan klinicznych.

Zacytowalem to ku przestrodze, aby osoby chcace kupic te okulary wnikliwie
przeczytali instrukcje i wyniki badan klinicznych. Juz pomijam uwage, ze
"boczne oslonki (-) w trakcie uzywania groza urazem oka"....brrrrrrrrr:-(

jak mawiaja znane osoby z TV - JESTEM na NIE !

pozdrawiam

casus



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/