> Zwykle na odchudzaniu zaleca sie wazenie raz na tydzien. Ja jednak lubie
> wazyc sie rano i wieczorem, codziennie 2 razy, w miare stale pory.
> Takie dane przydaja sie:) Wlasnie wrzucilem sobie je do excela i
> otrzymalem
> fajny wykresik... sinusoide nachylona nieco do 'ziemi'.
> Aha, i zrobilem prognoze, ze do konca wakacji powinienem zejsc do 86-88:)
> Narazie zszedlem z 98 do 91,5:)

Gratulacje, co roku prowadzilem takie badania, do czasu kiedy nie wzialem
sie pozadnie za siebie, przede wszystkim rower oraz zmiana trybu zywienia,
nic po 18 oprocz pifka ktorego sobie nie potrafie odmowic :-) natomiast
zamielnilem chleb bialy na wieloziarnisty, ograniczylem jego spozywanie do
min. zero do zup po obiedzie. Ale nadal mysle ze ruch to podstawa !!! jak
jestem glowdny i cos zrobie intensywnego przez 15-20min calkowicie
przechodzi mi mysl o jezdzeniu. Zycze dalszych sukcesow.
--
Pozdrawiam

Adamos
gg990369