Data: 2005-08-15 17:43:07
Temat: Re: kontrolowany kieliszek
Od: PHPdeveloper <phpdeveloper_NOzpamPLEASE@o2..pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ogion wrote:
> Witajcie!
> To prawda. Od kilkunastu lat na zachodzie, np. w Wielkiej Brytanii, są
> stosowane programy terapeutyczne mające na celu nauczenie alkoholików
> kontroli nad piciem. Opierają sie na założeniu, że "potrzeba picia"
> rozwija sie z powodu braku umiejętności psychologicznych (kontroli nad
> emocjami, podejmowania decyzji, nawiązywania bliskich związków,
> przyjmowania porażek itd). Zgodnie z zasadą "usuń przyczynę - zniknie
> skutek" uważa się, że wyposażenie alkoholika w brakujące mu umiejętności
> (trening interpersonalny, rozwój osobisty itp) umożliwia mu powrót do
> kontroli nad piciem (nie od razu, musi nauczyć się funkcjonować bez
> alkoholu).
brawo!
> W Polsce podchodzimy znacznie bardziej "objawowo" tzn. uczymy radzenia
> sobie z głodem alkoholu, rozpoznawania sygnałów nawrotu, uświadamiamy
> szerokie konsekwencje picia, a pracę nad psychologicznymi przyczynami
> (nie tylko mechanizmami) uzależnienia, odkładamy do tzw. terapii
> pogłębionej (ostatni etap leczenia alkoholika), do której w
> rzeczywistości najczęściej po prostu nie dochodzi - brakuje programów,
> czasu, ośrodków, a przede wszystkim akcentowania znaczenia tego etapu u
> obecnych "liderów" polskiej terapii uzależnień. Dlatego na razie
> mniejszym złem i koniecznością jest nacisk na abstynencję a nie na
> trzeźwość (rozumianą jako zdolność do pełnego i świadomego kontrolowania
> swoich decyzji i zachowań).
> Nie znam polskiego alkoholika, który pije w sposób kontrolowany. Znam
> przypadek (już kilka lat temu), kiedy na polskiej konferencji
> poświęconej leczeniu uzależnień wykładowca z Anglii został poproszony o
> wcześniejsze zakończenie wystąpienia, ponieważ to co "głosił" nie było
> zgodne z przyjętą w Polsce doktryną.
> Pozdrawiam
>
> Ogion
brawo po raz 2!
--
a co z narkotykami w tej kwestii?
|