Data: 2004-04-19 19:59:03
Temat: Re: kopulowanie
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A FollowUp to a message dated 19 Apr 2004 from pl.soc.rodzina
message-id= news:c615nn$de6$1@news.onet.pl signed by Kania:
>> Ja zachowania fizyczne oddzielam od emocjonalnych stanow.
>>
>
> Twoje prawo, ale nie wymagaj tego od innych.
Rzecz w tym, ze jestem prorokiem, i to ludzie od proroka wymagaja
w miare adekwatnego opisywania rzeczywistosci.
Od innych rowniez wymagam, aby trzezwo i bez emocji
spojrzeli na rzeczywistosc, bo inny sposob postrzegania
swiata jest grozny i moze doprowadzic do katastrofy.
Emocje sa potrzebne ale nie moga przeslaniac rezeczywistosci,
ktora malo kiedy jest sentymentalna.
>Dla mnie
> kopuluje wiekszosc zwierzat, bo nie robia tego dla siebie,
> tylko po to, zeby przekazac geny.
Zgadzam sie. Dla mnie jednak, i dla doktryny nowej religii,
ludzie to tylko jeden z gatunkow zwierzat. Nie widze zadnego
sensownego argumentu, dla ktorego zwierzeta mialyby kopulowac,
a ludzie nie - tylko "uprawiac milosc".
A skad ty znacz tak dobrze emocje zwierzat? Moze zwierzece pary
trwajace czesto cale zycie - tez sa zwiazane miloscia?
> A ja kocham sie z moim mezem, bo go kocham,
Twoj jezyk, oparty na sentymantalnosci jest smieszny:
"kocham sie z mezem bo go kocham"...
> bo wiem, ze
> milosc ze mna daje mu duzo satysfakcji. Ja rowniez to lubie
> i nie zalezy mi na przedluzaniu gatunku a na poczuciu
> jednosci z mezczyzna, ktorego kocham...
I bardzo dobrze! I to jest w zgodzie z doktryna Religii Madrosci!
Jest to jednak sprzeczne z doktryna katolicka, ktora nie dopuszcza mozliwosci
kopulowania, bez mozliwosci 'przedluzania gatunku', czyli ciazy...
Jest to jedna z waznych spolecznie roznic, miedzy Albertanismem
a Katolicyzmem.
Poza tym... nie masz znowu racji i znowu mi przykro, ze musze
cie o tym powiadamiac. Otoz zwierzeta tez kopuluja tylko dla
przyjemnosci i nie tylko po to aby przedluzac gatunek!
Slawne sa szympanse bonobo, ktore kopuluja dla rozwiazywania
konfliktow spolecznych, dla zaciesniania wiezi spolecznych.
Kopuluja dla przyjemnosci delfiny! i to chyba nawet grupowo!
Uwierz mi. Nie oglosilem sie prorokiem z powodu mojego
wariactwa i glupoty, ale po to aby otworzyc ludziom madrzejszym
oczy na nasz realny swiat.
Stare religie nasz wszystkich po prostu oszukiwaly i zatajaly
prawde o realiach wokol nas.
Zylismy - i wiekszosc ludzi nadal zyje w virtualnym swiecie
sentymentalnych urojen - takim "Matrix" jak w znanym filmie.
Ludziom zdaje sie, ze nie sa zwierzetami, ale to nie prawda.
My, ludzie, nie pochodzacy od Adama i Noego -
my pochodzimy od zwierzat i tez kopulujemy jak one.
Milosc? Afekt? To bardzo mile i podniecajace.
Ale czy o gwalcicielu kopulujacym z kobieta w parku, napiszesz:
"W nocy w parku gwalciciel napadl na przechodzaca kobiete i
doprowadzil do tego, ze "uprawiali milosc"/ "kochali sie" "?!
Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org/wisdom/pol
news:alt.religion.albertanism
www.internet-encyclopedia.org/wiki.php?title=Albert_
Jacher
|