Data: 2003-07-27 08:52:53
Temat: Re: koreanka
Od: "1stgreen" <1...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> jeszcze jedna sprawa przy okazji
> ktorej nie potrafie sam wyjasnic
> czy w szkolce u producenta
> czy w centrum ogrodowym staram sie wybierac najladniejsze roslinki
> ale te z centrow po wsadzeniu w ziemie
> zazwyczaj u mnie zaczynaja zaraz chorowac
> i paru zdazylo sie pasc
> :((((
> natomiast te kupione w szkolkce po wsadzeniu w ziemie ladnie sie przyjmuja
> :)))))
Dzieje się tak wtedy, gdy obsługa takich sklepów olewa staranne dbanie o
rośliny. Mam kolegów szkółkarzy, którzy starają się "wyprowadzić" porządny
materiał do sprzedarzy a potem w sklepach z powodu nienależytej pielęgnacji
rośliny marnieją a w najleprzym przypadku wegetują. Wystarczy że przez sob -
niedz. nikt nie podleje a już obumiera 1/3 - 1/2 "aktywnych" korzeni i
zaczuna marnieć. Podlewanie, nawożenie, ochrona przed chorobami i
szkodnikami - to jest właśnie to.
Stąd też i niechęć szkółkarzy do produkowania różnych ciekawostek, bo on się
namęczy a i tak przyzwoitej ceny nie uzyska od sklepów i po pewnym czasie
się nasłuch od nich że taka "wrażliwa".
Pozdrawiam
PP.
|