"Krzysztof Marusiński" napisal: > > :-) Też nie raz widziałam sikającą kotkę, ale jest zasadnicza różnica > > w zapachu. > Tu mnie zaskoczyłaś. W przyszłości będę wąchał :-). Słusznie- w końcu po to one zostawiają te "wizytówki" :-) Krycha&Co(ty)
Zobacz także