Data: 2005-02-17 15:19:29
Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Feb 2005 09:17:04 +0100, Anna Kowalska napisał(a):
> On Wed, 16 Feb 2005 15:42:47 +0100, Marta Góra <m...@m...pl>
> wrote:
>
>>Może podniesiona (podwyższona) rabata to pomysł dla Ciebie?
>
> Jedna podniesiona rabata to stanowczo za mało :))) W tej chwili
> właśnie na podniesionej i "podpiaszczonej" rabacie zimuje
> kocimiętka.
Zdecydowanie za mało:)
Ja wciąz kombinuję gdzie jeszcze mogłabym sobie zrobić takie rabaty:)
> Odprowadzanie wody na tzw. trawnik to u mnie samobójstwo, bo
> musiałabym się chyba kajakiem przeprawiać żeby dotrzeć do
> kwiatów. Co roku w najgorsze miejsca podsypujemy ziemi. Chyba po
> prostu trzeba odpowiednio wyprofilować teren i odprowadzić wodę
> rurami drenarskimi. Szkoda mi na działce miejsca na sieć
> otwartych rowków.
No ja wierzę, jak napisałam u mnie teren pochyły, więc wszystko i tak
spływa na łąkę... Tam wiosną bez gumowców i kajaka też się suchą nogą
przeprawić nie sposób... Za to jak pięknie kaczeńce kwitną:D
> Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, kiedy działka jest już
> solidnie obsadzona :)
Wierzę Aniu:( U mnie jeszcze takiego solidnego obsadzenia nie ma, ale już
żałuję, że w niektórych miejscach ziemi nie wymieniłam tudzież nawozem
zielonym nie obsiałam:(
Jednak taka glina ma zalety, zazwyczaj jest zasobna i jest calkiem sporo
roślin, które dobrze na niej rosną - róze ją kochają;)
Pozdrawiam
Marta
|