Data: 2006-11-23 10:57:04
Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
agnieszka:
> > > wg dermatologa mam tlusto mieszaną
>
> No to mniej wiecej tak jak ja. Na dzien uzywam Normaderm Vichy, kiedys
> uzywalam taki z cynkiem Garniera Pure cos tam (chyba!:) Normaderm jest fajny
> bo lekki i dobrze matuje, nie swiece sie po nim jak pieskowe jajka:)
> Garniera tez byl dobry, wiele tanszy tyle, ze jakos nie lubie kremow z tubki
> ale to taki moj grymas bo co to za roznica w tubce, sloiczku czy z
> pompka.Jesli efekt ma byc pozadany to wszystko jedno:)
moze zatem sprobuje vichy
uzywam podkladu vochy od lat i jestem zadowolona.
w ogole mam tendencje ze jak cos mi sie spodoba, to uzywam nawet po kilka lat
ciagle, bez zmiany i eksperymentow
mam wrazenie, ze szkoda kasy na nieudane eksperymenty. :)
ale z drugiej strony, moze jest cos lepszego i warto cos zmienic?
> Niemniej jednak zastanawiam sie caly czas co te kremy daja oprocz
> matowienia i nawilzania. Stare jeszcze nie jestesmy ale niebawem przydaloby
> sie uzywac cos przeciw zmarszczkom a te z pewnoscia na ten problem niewiele
> (albo nic) nie daja:(
ja z kolei sie zastanawiam, czy typowe kremy przeciwzmarszczkowe kladzione
na tlusta cere z tendencjami do pryszczy (jak moja)
nie "obciążą" jej za bardzo i nie wywolaja pryszczy wlasnie.
> No tak, przy max factorze nakladam dwie warstwy, zreszta przy air maxie
> tez.
> YSL napewno jest super tyle, ze jego cena tez:) Poki co pozostane przy
> swoich "przecietnych" faworytach:)
mialam wyrzuty jak ten tusz YSL pierwszy raz sama sobie kupowalam
(argumenty z cyklu "pogielo cie?? tyle kasy za tusz?,
zwlaszcza ze to moj maz duzo zarabia, a ja raczej sredniawo)
skoro jednak tusz jest moim glownym kosmetykiem kolorowym,
i nie jest tak, ze od razu skupuje cienie chanel i pomadki lancome
i pol perfumerii w moim domu zalega,
to zaakceptowalam cene tego tuszu :))
pozdr
ostryga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|