Data: 2007-10-15 15:08:38
Temat: Re: krem pod oczy po 30
Od: Marta Góra <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 15 Oct 2007 16:12:23 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):
> Asia pisze:
>>>
>>
>> Okulista raz do roku odwiedzany , opuchlizna to nie wynik choroby tylko
>> właśnie nie wyspania i zmęczenia próbuje to zmienić ale nie zawsze się da.
>> Dlatego też szukam kremu który mi pomoże na te dolegliwości , jak również w
>> walce z pierwszymi zmarszczkami .
>>
>
> W jakim filmie dziewczyny, przed konkursem piękności, wklepywały sobie
> pod oczy krem na hemoroidy? Tak logicznie biorąc może to zadziała?
Miss Agent chyba, z Sandrą Bullock i M.Cainem - dwa i jedyne plusy tego
filmu.
Jednak wolałabym kapsułki z vit. A+E, ale one niestety bardzo często
podrażniają spojówkę.
Niestety nie ma cudownych kremów które zlikwidują sińce i opuchliznę:(
Na pewno pomaga odstawienie używek - kawy, mocnej herbaty, nikotyny,
czekolady oraz racjonalne wysypianie się. To akurat przetestowałam będąc w
ciąży. Nigdy wcześniej i nigdy później nie miałam tak ładnej skóry pod
oczami:) Pomagają trochę babcine sposoby czyli okłady z kostek lodu i
letniej herbaty z rumianku.
Niezłym dla mnie kremem jest Eye Repair Oriflame, ale nie wiem czy nie
jesteś jeszcze na niego za młoda. Całkiem neizła była maseczka Clarins i
Lancome, ale za te pieniadze można było się spodziewać lepszych efektów.
Generalnie wszystkie żelowe kremy u mnie skórę napinają na chwilkę, potem
problem wraca. Po żelu Body Shop efekt mniej więcej był taki jak po
avonowym mojej siostrzenicy, czyli nijaki:) Swego czasu Eris produkował
taką maseczkę pod oczy w formie tabletki (wrzucało się do wody i tableta
zamieniała się w ligninową maskę na oczy), świetne na wielkie wyjścia.
Pozdrawiam,
|