Pod warunkiem, że ogrodnik nie jest pedantem i faktycznie nie policzy cebul.
Znam takich co liczą:-))) Przy kilku tysiącach sters będzie większy, myślę,
że kosze są rozsądniejszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam,

Marta Góra
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEKELHDCAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
> Behalf Of Marta
>
> > A może użyć koszyków do cebulek? Ja tak robię ze wszystkim cebulowymi
> > (wyjątek narcyze, nornice ich nie lubią) od kilku lat i nornice
> > muszą obejść
> > się smakiem:-)))
> > Pozdrawiam
> > Marta Góra
>
> Sądzę że rozsądnym rozwiązaniem jest posadzenie kilku tysięcy cebulek,
> nornice wszystkiego nie zjedza bo padną z przejedzenia, a właściciel nie
> bedzie miał stresów bo i tak nie policzy ilości wsadzonych cebul.
> Pozdrawiam, Boguław :-)
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>