| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-11-02 19:25:01
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyKonrad Kosmowski pisze:
> ** Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Nie od gulaszu, Władysławie, ale od miękkiego mięsa :-)
>
> Sos sojowy ma się praktycznie nijak do miękkości mięsa. [...]
Zamiast pieprzyć zawiń jakiś ochłap starej wołowiny - skropionej obficie
tylko sosem sojowym - w torebce foliowej i włóż na dobę do lodówki.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-11-02 20:38:23
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezy** Jerzy Nowak <0...@m...pl> wrote:
>>> Nie od gulaszu, Władysławie, ale od miękkiego mięsa :-)
>> Sos sojowy ma się praktycznie nijak do miękkości mięsa. [...]
> Zamiast pieprzyć zawiń jakiś ochłap starej wołowiny - skropionej obficie
> tylko sosem sojowym - w torebce foliowej i włóż na dobę do lodówki. pozdr.
> Jerzy
Nie gustuję w takim mięsie. I nie sądzę aby się zrobiło apetyczne i kruche.
Szczególnie gruby ochłap. Za to pewnie jakbyś je pociął na bardzo cienkie
płatki i usmażył szybko na mocno rozgrzanym oleju to wydawałoby się kruche
(chociaż faktycznie nie będzie w ogóle różnicy, tylko mniej do gryzienia).
Zasadniczo w czymkolwiek tego nie namoczysz to zrobi się bardziej miękkie, nie
o to chodzi. Sos sojowy jest faktycznie składnikiem marynat ale głównie ze
względu na walory smakowe.
Żeby skruszało to prędzej właśnie alkohol czy coś kwaśnego (wino, sok z
cytryny, winegret, jogurt itp.).
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-11-02 20:40:47
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezy** Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>>> Nie od gulaszu, Władysławie, ale od miękkiego mięsa :-)
>> Sos sojowy ma się praktycznie nijak do miękkości mięsa.
> Jest składnikiem marynaty zmiękczającej w podanym przeze mnie składzie.
Ale z pewnością nie jedynym, na 99% pewnie też wino ryżowe i kilka innych
składników.
> Przepis mam od Chinki z Tajwanu. Wielokrotnie przygotowywałam tak mięso na
> gulasz.
Wiesz nie wszystko co duszone to jest gulasz.
>> Aby mięso było miękkie to po pierwsze musi być dobrej jakości i świeże, po
>> drugie musi być odpowiednio pokrojone i po trzecie odpowiednio obrobione
>> termicznie. Marynata też swoje robi ale akurat sos sojowy najmniej.
> W marynacie - robi.
Napisz to jeszcze 1000 razy to może stanie się to prawdą. :> I tupnij nogą.
> I jest w tej marynacie niezbędny.
Sos sojowy jest niezbędny w gulaszu. Huh huh.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-11-02 21:00:49
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyKonrad Kosmowski pisze:
> ** Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>
>>>> Nie od gulaszu, Władysławie, ale od miękkiego mięsa :-)
>
>>> Sos sojowy ma się praktycznie nijak do miękkości mięsa.
>
>> Jest składnikiem marynaty zmiękczającej w podanym przeze mnie składzie.
>
> Ale z pewnością nie jedynym, na 99% pewnie też wino ryżowe i kilka innych
> składników.
>
>> Przepis mam od Chinki z Tajwanu. Wielokrotnie przygotowywałam tak mięso na
>> gulasz.
>
> Wiesz nie wszystko co duszone to jest gulasz.
>
>>> Aby mięso było miękkie to po pierwsze musi być dobrej jakości i świeże, po
>>> drugie musi być odpowiednio pokrojone i po trzecie odpowiednio obrobione
>>> termicznie. Marynata też swoje robi ale akurat sos sojowy najmniej.
>
>> W marynacie - robi.
>
> Napisz to jeszcze 1000 razy to może stanie się to prawdą. :> I tupnij nogą.
>
>> I jest w tej marynacie niezbędny.
>
> Sos sojowy jest niezbędny w gulaszu. Huh huh.
>
W marynacie, w marynacie.
A zresztą, jak już pisałam, "jak ptaszek nie chcy ty kawy, ta niech nie
ji"...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-11-02 21:11:31
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezy** Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>>> I jest w tej marynacie niezbędny.
>> Sos sojowy jest niezbędny w gulaszu. Huh huh.
> W marynacie, w marynacie.
Wytłumacz to tym biednym Węgrom.
> A zresztą, jak już pisałam, "jak ptaszek nie chcy ty kawy, ta niech nie
> ji"...
Nie pier...
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-11-02 21:19:28
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyKonrad Kosmowski pisze:
> ** Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>
>>>> I jest w tej marynacie niezbędny.
>
>>> Sos sojowy jest niezbędny w gulaszu. Huh huh.
>
>> W marynacie, w marynacie.
>
> Wytłumacz to tym biednym Węgrom.
Bliżej im do sosu sojowego, niż nam, bo są potomkami koczowników ze
stepów Euroazji.
Zasadne byłoby pytanie, czy ich praojcowie zmiękczali mięso tym sosem
jak Chińczycy, czy pod siodłem, jak Tatarzy :-)
>> A zresztą, jak już pisałam, "jak ptaszek nie chcy ty kawy, ta niech nie
>> ji"...
>
> Nie pier...
>
Powidz to Szczepciu i Tońku raczyj :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-11-03 12:19:38
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyIkselka pisze:
> Tess pisze:
>> Podczytuję grupę od jakiegoś czasu i nasuwa mi się taka uwaga - gdybyś
>> to nie Ty była autorką komentarza o dodatku sosu sojowego, pan Łoś nie
>> czepiałby się tej kwestii z takim, pardon, łosiowatym uporem.
>>
>> (No chyba, że WŁ tak rzeczywiście zawsze ma, może za krótko tu jeszcze
>> jestem ;)
>>
>
> Tak rzeczywiście zawsze ma, kiedy to ja się pojawiam.
ROTFL
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-11-03 12:22:03
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezy@nn pisze:
> Ikselka pisze:
>> Tess pisze:
>>> Podczytuję grupę od jakiegoś czasu i nasuwa mi się taka uwaga -
>>> gdybyś to nie Ty była autorką komentarza o dodatku sosu sojowego, pan
>>> Łoś nie czepiałby się tej kwestii z takim, pardon, łosiowatym uporem.
>>>
>>> (No chyba, że WŁ tak rzeczywiście zawsze ma, może za krótko tu
>>> jeszcze jestem ;)
>>>
>>
>> Tak rzeczywiście zawsze ma, kiedy to ja się pojawiam.
>
> ROTFL
> Ania
A słusznie?
:-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-11-03 13:20:50
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyOn 2 Lis, 18:41, "Tess" wrote:
> [...]
> Podczytuję grupę od jakiegoś czasu i nasuwa mi się taka uwaga - gdybyś to
> nie Ty była autorką komentarza o dodatku sosu sojowego, pan Łoś nie
> czepiałby się tej kwestii z takim, pardon, łosiowatym uporem.
Ha!
Mam takie samo odczucie;)
Czyżby znowu prawdziwa była mądrość ludowa: "Kto się czubi, ten się
lubi"?
> (No chyba, że WŁ tak rzeczywiście zawsze ma, może za krótko tu jeszcze
> jestem ;)
Nie, nie ma tak zawsze;p W sumie: - to sympatyczny facio;)
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-11-03 13:50:09
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezyIkselka pisze:
>>> Tak rzeczywiście zawsze ma, kiedy to ja się pojawiam.
>>
>> ROTFL
>> Ania
>
> A słusznie?
> :-)
>
A muszę tłumaczyć?
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |