Witam ponownie.
Troche za duzo w tej dyskusji pogladow zaczerpnietych z brukowcow i
programow typu "Wizjer TV" itp.
Uporzadkujmy wiec co nieco:

Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:9fd26p$qjs$8@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ania" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:3b18c178$1@news.vogel.pl...
> >
> > P.S. Czy w Polsce stosuje sie w ogole cos takiego jak "profil
> > psychologiczny" w sprawach kryminalnych?
>
> Tak, ale rzadko.

Bo i nigdzie na swiecie nie sporzadza sie takich profili czesto. Z bardzo
prostego powodu. Nie mozna stworzyc porzadnego profilu majac malo danych.
Wiecej danych mozna zdobyc analizujac powiazane ze soba przestepstwa. Czyli
musimy miec kilka czynow popelnionych przez ta sama osobe i powiazanych ze
soba przez organa scigania. Nie komentujac w zaden sposob metod i
skutecznosci dzialania polskiej policji i prokuratury, ktora dziala w
warunkach, w jakich nie pracowalby zaden zachodni funkcjonariusz (bez
podstawowych baz danych, sprzetu komputerowego i lacznosci), nie tak czesto
znowu mamy spotykamy w Polsce serie przestepstw. Wiekszosc "seryjnych"
przestepstw popelnianych przez naszych rodzimych "zbrodniarzy" to wlamania
do sklepow, samochodow i napady na ulicy. W takich sprawach nie sporzadza
sie profili. Seryjni mordercy to po prostu nie nasza specjalnosc :) Na
szczescie.
Sztuka sporzadzania profili rozwinela sie najbardziej w USA, wiadomo
dlaczego.

> Polska policja znacznie częściej angażuje wróżów i
> jasnowidzów /nie wiem dlaczego, ale koniecznie rodzaju męskiego :)/
> kompromitując tym swój i tak bardzo niski poziom zawodowy.

Takie niekonwencjonalne metody pracy stosowane sa na calym swiecie. Mialem
nawet nagrany kiedys na wideo film szkoleniowy dla amerykanskiej policji
(nie pamietam jakiego stanu) traktujacy o tym temacie. Wiem, ze sa ludzie,
dla ktorych nauki parapsychologiczne to nic innego jak bzdury, ale to
czasami dziala. Dlaczego wiec nie sprobowac w jakiejs beznadziejnej z pozoru
sprawie, albo gdy na prawde zalezy na czasie (a moze sie uda). W Komendzie
Glownej jest komorka (2 ludzi chyba) ktorzy koordynuja tego typu dzialania w
calej Polsce. Nie potrafie niestety nic powiedziec o efektach jej dzialania.
I nie jest to zadna kompromitacja. Uwagi o plci jasnowidzow nie skomentuje.

> Jeżeli wzywa się biegłych do takiej pracy /zwykle seryjne morderstwa lub
mord z dużą
> eskalacją agresji /np.obdarcie ze skóry studentki nomen-omen psychologii i
> wrzucenie tej skóry do Wisły; zabójcy do dziś nie znaleziono, choć profil
> powstał, a jakże:) /, to są nimi na ogół psychologowie z Instytutu
> Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Dodam jeszcze, że taka praca jest nisko
> płatna a polska policja zupełnie nie przygotowana do skorzystania z niej.
> Większość, nawet wysokich funkcjonariuszy policji wyobraża sobie, że
> sporządzenie profilu zabójcy jest niemal równoznaczne ze wskazaniem jego
> nazwiska i adresu. Poza tym w istocie - sam profil rzadko pomaga w
> znalezieniu sprawcy i jest funta kłaków nie wart bez innych dowodów.

Jak juz napisalem wyzej, wszedzie profile sporzadza sie tylko w wyjatkowych
sprawach, o duzej spolecznej wadze i wtedy gdy sa dane do sporzadzenia
profilu. Profil zwykle nie pomaga bezposrednio w schwytaniu sprawcy, a
wlasnie posrednio. Wyklucza bowiem te osoby, ktore do niego nie pasuja
(wiadomo nie w 100%). Podobnie jest zreszta z portretem pamieciowym. Rzadko
kiedy na jego podstawie identyfikuje sie sprawce, ale zawsze pomaga
wyeliminowac podejrzanych, ktorzy do niego nie pasuja. (powtarzam sie cos :)
ale pisze do nie-kryminalistykow, co mnie troche uspraiwdliwia).
Co do Krakowskiego Instytutu - pracuja tam fachowcy i jest to jeden z
najlepszych tego typu osrodkow w kraju. Centralne Laboratorium
Kryminalistyczne w Warszawie zajmuje sie innymi rodzajami badan, osrodki
medycyny sadowej przy akademiach to tez juz co innego. Praca w calym polskim
wymiarze sprawiedliwosci jest kiepsko platna. Ludzie narzekaja, ale robia co
moga.
Poglad, iz policyjna gora uwaza ze profil sprawcy jest dobry na wszystko to
calkowita bzdura. Sporzadzenie profilu jest kosztowne i trudne. Jak juz
wspomnialem, profil najczesciej eliminuje potencjalnych sprawcow.

> Tak, że chyba nie tędy droga do łapania bandytów, natomiast dużą pomocą
dla policji
> byłoby zatrudnienie na umowę zlecenie doświadczonych psychologów
klinicznych
> w komendach policji jako stałych konsultantów, .
> Dorrit

Tylko, ze trzeba miec na to pieniadze. Jak na razie policja zatrudnia
psychologow w celu eliminowania z jej szeregow osob, ktore sie do tego
trudnego zawodu nie nadaja i do "testowania" kandydatow. Kolejnym powodem
zatrudniania psychologow jest pomoc policjantom po "przejsciach". Ta praca
na prawde nie jest latwa. Jak polski wymiar sprawiedliwosci dostanie w 1/4
tyle pieniedzy co na zachodzie, to pogadamy o profesjonalnie prowadzonych
sledztwach, zatrudnieniu doswiadczonych psychologow sadowych i porzadnych
profilach.

Na koniec, skoro sie juz tu poprzedstawialiscie (dosyc ostro to poszlo
zreszta), to ja tylko powiem, ze nie zajmuje sie tematem zawodowo, hobby to
tez nie jest. Po prostu - pisze doktorat z kryminalistyki.

Daniel Wieszczycki