Data: 2001-06-03 22:34:54
Temat: Re: kryminalistyka
Od: "Daniel Wieszczycki" <d...@v...ci.uw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2n17pw8m3.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Daniel Wieszczycki" <d...@v...ci.uw.edu.pl> writes:
> Kiedys byl na ten temat reportaz w GazWybie. Wypowiedzial sie jakis
> komisarz z komendy wojewodzkiej policji w Warszawie.
> Stwierdzil on ze skutecznosc akcji z jasnowidzami wynosi kilka procent
> ledwie.
> (odniosl to do liczby przypadkow zaginiec ludzi w ktorych korzystano z
> jasnowidzow).
> Jest to liczba ktora da sie wytlumaczyc dosc
> racjonalnie. Tzn. jasnowidz ma dostarczane wszystke dane na temat
> okolicznosci zaginiecia danej osoby. Wie wiec, ze ostatni raz widziano
> pana X pijanego w okolicy jakiegos tam osiedla etc. Karze wiec
> przeszukiwac okoliczne krzaki albo pobliski lasek.
> Nina Mazur Miller
Oj Ninko :) Widac, ze dawno u nas nie bylas :)
Wojewodzkiej w Wa-wie juz dawno nie ma. W Radomiu teraz jest. Zostala nam
Stoleczna i Glowna.
A propos jasnowidzy - wlasnie byl przed chwila na Polsacie talk show "Na
kazdy temat" i mowili o jasnowidzach. Obejrzalem tylko wypowiedz wlasnie
kom. Janasa z Glownej (a moze inspektora, przepraszam jezeli zle
zapamietalem - nigdy nie wiem kto to czyta :) ) i on potwierdzil, ze we
wszystkich przypadkach wspolpracy z jasnowidzami w jakich uczestniczyl
wyniki byly gorzej niz marne.
Daniel Wieszczycki
|