Data: 2004-01-22 10:27:40
Temat: Re: kryzys czy...? [dłuuuuuuugie]
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buo880$hcr$1@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w
wiadomości
> news:buo16s$90b$2@news.onet.pl...
> > Popieram tutaj stanowisko Katii, skoro slub to "tylko"
papierek, to
> > czemu ludzie tak sie przed tym papierkiem wzdragaja?
>
> Ja sie wzdygam dlatego bo nie uznaje takich
uroczystosci.Juz raz slubowalam
> przed ksiedzem i przed panem urzednikiem i co?Ja osobiscie
nie uznaje takich
> przysiag,tym bardziej ze czasy nastaly takie ze one traca
znaczenie.Rozwodow
> jest coraz wiecej.Wole byc z kims bo chce a nie bo
przysieglam.
A i jak 'przestaniesz' chcieć (lub on przestanie) to żaden
urzędas nie będzie wami rządził!
Pozdrawiam
Qwax
|