Data: 2004-06-13 21:59:32
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "e-mailetk@" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ca590c$cad$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mamy z mężem kryzys nie układa nam się, często się sprzeczamy i oboje
> jesteśmy stale zmęczeni.
To sobie odpocznijcie, czy to naprawde takie trudne?
> Ostatnio nawet zahaczyliśmy o temat rozwodu ,
> uznaliśmy że powinniśmy się chyba rozwieść ale na tym się skończyło bo
> potem oboje stwierdziliśmy że nam się nie chce przeprowadzać sprawy
> rozwodowej, że nie mamy na to siły i zostaniemy razem pomimo że nie
jesteśmy
> już szczęśliwi. Ja nikogo nie mam, zerwałam nawet internetowe znajomości z
> kolegami on twierdzi że też nikogo nie ma.
To jak to było z tym czasem na takie zanjomości trochę czasu potrzeba ?
> Seksu już nie uprawiamy bo albo
> on albo ja jesteśmy stale zmęczeni i nam się nie chce. Ostatnimi dniami
już
> nawet się nie kłócimy bo oboje nie mamy na to siły. Czy jesteśmy
normalni?
Tak
> Czy za dużo pracy (po 12, 14 godzin dziennie) może doprowadzić do takiego
> stanu w małżeństwie?
12 godzin to nie jest jakoś bardzo długo, większość osób teraz tyle pracuje.
> Dodam że nie byliśmy na żadnym urlopie od 5 lat bo
> stale jest zmiana pracy albo jego albo mojej i nie można wykorzystać
ulopu.
Od jakiegoś czasu przepisy urlopowe mocno się zmieniły i teraz urlop jest
naliczany
proporcjonlanie do okresu w roku.
Moim zdaniem pracownik, który nie był 5 lat na urlopie nie jest tak
efektywny i pracuje gorzej
Pozdrawiam
Jacek
|