Data: 2004-06-14 09:06:52
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Janoszka wrote:
> >I teraz powiedz mi, co jest niszowe -- agencje multimedialne czy
>>stanowisko sekretarki?
>
> To dlaczego ja przez parę tygodni szukałem ekipy na wykonanie instalacji
> internetowej w bloku?
Czy była to praca stała, czy zlecona? Bo jeśli szukałeś ludzi do
konkretnego jednorazowego zlecenia, to wcale się nie dziwię, że długo
szukałeś. Jeśli ktoś pobiera zasiłek i dorobi sobie legalnie, to traci
prawo do zasiłku i przestaje być zarejestrowany jako bezrobotny. Ergo --
bierze u Ciebie fuchę na miesiąc, traci zasiłek i po miesiącu jest nadal
bez pracy i w dodatku bez zasiłku. A nawet jeśli ktoś nie ma akurat
prawa do zasiłku, to dopóki jest zarejestrowany jako bezrobotny ma
ubezpieczenie zdrowotne, a to bardzo dużo i wątpię, by ktoś chciał to
tracić dla jednorazowego zlecenia.
> Poza tym choćby przejrzyj archiwum pl.soc.dzieci - wątki o szukaniu
> opiekunki do dziecka - taka opiekunka stwierdza, że ona ma dojeżdżać
> trzy przystanki, więc jej się nie opłaca pracować.
Oczywiście te oferty dla opiekunek to legalna praca z opłaconym ZUSem i
ubezpieczeniem zdrowotnym?
> Takie przykłady można mnożyć.
Tak, przykłady pracy, przy której koszt uzyskania przychodu jest równy,
a czasem nawet wyższy, od spodziewanego dochodu można mnożyć.
> A stanowisko sekretarki jest na tyle niewymagające, że tam każdy może
> złożyć CV, a ludziom się wydaje, że to taka łatwa i przyjemna praca.
Niesamowite, Ty zdajesz się _wiedzieć_, że ludzie składali te oferty ot
tak, dla hecy, bo co im szkodzi, nie? A mnie ciekawi, skąd to wiesz.
Pozdrawiam,
Karola
|