Data: 2003-07-19 07:35:23
Temat: Re: krzew szybkorosnący i cieniolubny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote in message
news:bf9t8j$hii$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Basia Kulesz napisał(a) w wiadomości: ...
> >Gdzie widziałe??
>
> Na zachodzie Europy.
>
> >Pędy kwiatostanowe nie s? przecież długie?
>
> Na egzemplarzach pnacych pedy kwiatowe tez widzialem dosc dlugie (wiecej
niz
> metr).
> Moze w naszym klimacie to nie takie czeste, ale dlaczego niby po wielu
> latach nie mialoby tak byc? Sa przeciez miejsca, w ktorych bluszcz nie
> przemarza.
> Rosnie powoli, ale taki ped kwiatowy bez reszty krzewu (w przypadku formy
> 'Arborescens') ma chyba wieksza motywacje, by rosnac? :)
> Jego wzrost to wzrost calej rosliny, a nie tylko jej czesci.
Być może mam ten bluszcz posadzony w niewłaściwym miejscu (choć nie
przemarza, ale ziemia podła), ale wzrost bardzo mizerny, pominąwszy rewesję
do formy pienno - płożącej w tym sezonie (misuałam powyrywać "niewłaściwe"
pędy). Dlatego nie polecałabym tego na żywopłoty, nawet niskie,
trzydziestocentymetrowe.
Aha, pędy kwiatostanowe na roślne matecznej mają faktycznie gdzieś tak do
metra, przy czym jest to absolutne i wyjątkowe maksimum.
Pozdrawiam, Basia.
|