Użytkownik Kruszyzna napisał:
>
>
> Oooo, to fragmenty z tej książki cytowała jakiś czas temu (jakieś trzy lata
> temu) Jola L-L. Bardzo ciekawe porady. Dzięki Joli bezpośrednio, a
> pośrednio dzięki autorce książki odkryłam wreszcie w jakich kolorach jest
> mi ładnie i czym ja do ciężkiego licha wreszcie jestem, zimną czy jesienią.
> Pomogło mi to bardzo w wyborze kolorów cieni do powiek i szminek,
> przyczyniło się do wiekopomnych odkryć, otworzyło na eksperymenty, a nauki
> czerpię do dziś :) Poważnie mówię :)


U mnie podobną rolę (już parę ładnych lat temu) odegrała wizażystka,
która zrobiła mi solidną analizę kolorystyczną - Pani Małgorzata Lorkowska.
Od tamtej pory kiedy wchodzę do sklepu od razu widzę (po kolorach) czy
mówić "do widzenia", czy przeglądać co jest na wieszakach.
No i dzięki niej pokochałam różowe szminki :-), a przedtem prawie w
ogóle się nie malowałam, bo z uporem godnym lepszej sprawy męczyłam
brązy i oranże (i sama widziałam, że coś nie gra...).

Pzdr,
LH