Użytkownik "Panslavista" napisał:

> To niezbyt daleko od siebie mieszkamy, ja w Izabelinie koło Nieporętu. Już
> nie jestem aktywny (kiedyś miałem firmę od terenów zielonych), bo za
> drewno zrobiłbym bez kosza, robinie to nie topole... A taką waliłem i to
> przy budynku Urzędu Gminy w Nieporęcie - wyższa od budynku o połowę
> wysokości...

Ja pod Nowym Dworem Mazowieckim. Moze sie kiedys umowimy? Ja czasami bywam w
tamtych okolicach, glownie jak jezdze do Hortorusa. Wiem, bandyckie ceny tam
maja, ale czasami mozna trafic cos fajnego. Ostatnio mnie naszlo na cisa
Dovastonii Aurea, ale chcieli za niego 160 zl, wiec zrezygnowalam ;)

Te robinie nie specjalnie sie da zrobic bez kosza, bo z jednej strony jest
ogrodzenie, z drugiej budynek. Mozna niby probowac trafic miedzy przesla,
ale to dosyc ryzykowne ;)

Pozdrawiam
Agnieszka Biernacka