Data: 2004-06-19 16:59:46
Temat: Re: kupiłam kosmetyki - na gorąco ;)
Od: Mo <l...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ktoś (Tes, a któżby!) wyklepał:
> Użytkownik "Mo" <l...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ca1feb$fs0$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Ktoś (justy, a któżby!) wyklepał:
>>
>>
>>>>Botoks Efekt, piling termiczny a
>>>>w środku nie ma ulotki, a poza tym ktoś chyba wąchał i rozpaciał.
>>>
>>>do środka jest dołączana ulotka. najwidoczniej ktoś majstrował przy tym
>>>pilingu...
>>
>>Mam nadzieję, że tylko ukradł ulotkę, choć nie wiem, po co, też kupił
>>taki bez?
>>
>
>
> Też kupiłam ten piling i mimo, że był oryginalnie zapakowany
> w folię, to w środku też nie było ulotki. Chyba do nich napiszę,
> że klientów w konia robią.
Chyba nie warto, chyba że... dodasz coś o makulaturze! Poszłam ja ci do
Rossmanna, żeby sobie tę instrukcję masażu obejrzeć. Jak zobaczyłam taki
zwitek, to przemknęło mi przez myśl, żeby to ukraść, a nuż jakieś
ciekawe informacje tam będą! :) A tu... *Dokładnie* to samo, co na
opakowaniu + mordka ze strzałkami. No dwie mordki. I razy 5, w różnych
językach. Czy to ma jakiś sens? MZ szkoda papieru...
f--
Pozdrawiam
M.
--
"Miłość jest pierwszą wśród nieśmiertelnych rzeczy." (Dante Alighieri)
|