Strona główna Grupy pl.sci.medycyna kurwa mac

Grupy

Szukaj w grupach

 

kurwa mac

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 231


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2007-06-16 22:01:18

Temat: Re: kurwa mac
Od: "czeremcha" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):

> Ja nie chcę musieć dorabiać. Chciałbym zarabiać sensownie w jednym
> miejscu pracy. W tym chorym kraju, przy cichej (a nawet i głośnej)
> akceptacji ludzi takich, jak Ty (czyli takich, co twierdzą, że "lekarz
> nie musi dobrze zarabiać, bo i tak se dorobi"), to niemożliwe. Resztę
> dośpiewaj sobie sam.

Ja nie jestem lekarzem, co chyba było widać ;-)

Co nie zmienia faktu, że uważam się za fachowca w swoim rzemiośle. Mam prawo
tak uważać, bo taka jest opinia moich klientów. Niestety, jestem zależna od
zawartości ich portfeli, a jest ona taka, że nie mogę żądać za swoje usługi
takich cen, które pozwoliłybymi rozsądnie zarabiać /jak to się ma do peanów
o rzekomo szybujących ostatnio w górę pensjach???/. Rozsądnie tzn. tak, żeby
koszty nie przekraczały połowy przychodów. Żeby wilk /czyli państwo/ był
syty i owca cała. W związku z tym mam zamiar bez żalu pożegnać się z naszą
chorą Polską - ale nie robiąc po drodze nikomu krzywdy i nie ściągając na
siebie piorunów wysyłanych przez słusznie niezadowolonych.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2007-06-16 22:05:15

Temat: Re: kurwa mac
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 16 Jun 2007 22:01:18 +0000 (UTC), czeremcha wrote:

> Co nie zmienia faktu, że uważam się za fachowca w swoim rzemiośle. Mam prawo
> tak uważać, bo taka jest opinia moich klientów. Niestety, jestem zależna od
> zawartości ich portfeli, a jest ona taka, że nie mogę żądać za swoje usługi
> takich cen, które pozwoliłybymi rozsądnie zarabiać /jak to się ma do peanów
> o rzekomo szybujących ostatnio w górę pensjach???/. Rozsądnie tzn. tak, żeby
> koszty nie przekraczały połowy przychodów. Żeby wilk /czyli państwo/ był
> syty i owca cała. W związku z tym mam zamiar bez żalu pożegnać się z naszą
> chorą Polską - ale nie robiąc po drodze nikomu krzywdy i nie ściągając na
> siebie piorunów wysyłanych przez słusznie niezadowolonych.

Bardzo słusznie. I zaręczam Ci, że sporo lekarzy również tak robi. Inni
tak jak ja - zmieniają zawód.

Problem w tym, że tych, co zostaną może być za mało, żeby zapewnić
minimum opieki tym, co na nich plują. Ale nic to - krótkowzroczni
politykierzy i ich miłośnicy, z ociekającymi jadem pyskami, wsadzą ich w
kamasze i będzie dobrze...

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2007-06-16 22:06:12

Temat: Re: kurwa mac
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Młody lekarz może zarobi 1200, ale brutto. Może dorobić dyżurami.
> Starszy lekarz, ze specjalizacją, z moim szpitalu zarobi może 1400
> brutto. Owszem, też może dorobić.

To tak jak np urzędnik początkujący. Czy nauczyciel. I tu budżet i tu.

>
>> za 4-5 lat otworzy sobie gabinecik i się odkuje. 60 zł za
>> góra 15 minut bez podatku za wizytę wystarczy.
>
> Ja nie chcę musieć dorabiać. Chciałbym zarabiać sensownie w jednym
> miejscu pracy.

OK. Załóżmy, że dostajesz na etacie 5 tys na ręke. - Chyba więcej niż teraz
chcą lekarze.
I masz szansę po godzinach - załóżmy dwie godz dziennie zarobić drugie 5
tys. Naprawdę starczy Ci tylko jedne 5? Czy jednak się skusisz również na to
drugie?
> W tym chorym kraju, przy cichej (a nawet i głośnej)
> akceptacji ludzi takich, jak Ty (czyli takich, co twierdzą, że "lekarz
> nie musi dobrze zarabiać, bo i tak se dorobi"), to niemożliwe. Resztę
> dośpiewaj sobie sam.
W tym chorym kraju jest wiele grup społecznych, które zarabaiają znacznie
gorzej niż lekarze i średnio mają jak dorobić.
A moje twierdzenie jak i zapewne wielu choćby tych co tu głos zabierali
widzi, że lekarze nie jeżdżą maluchami i nie gniotą się w kawalerkach.

Ale dla jasności sytuacji. Ja osobiście aktualnie za 1400 brutto czy netto
bym do pracy nie poszedł. Tyle, że mam już dość duży staż i troszkę mogę
wybrzydzać. Za to moja pierwsza praca to była pensja poniżej minimalnej
krajowej.

Poprzedni strajk lekarzy to było masa haseł - ogólnie o poprawę w służbie
zdrowia i gdzieś tam na końcu o podwyżki płac. Teraz, zostały tylko podwyżki
płac.

pozdrawiam

PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2007-06-16 22:06:53

Temat: Re: kurwa mac
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:105ak0p0nqml0$.dlg@always.coca.cola...
> On Sat, 16 Jun 2007 22:34:09 +0200, pawelj wrote:
>
>>> Ja już złożyłem wymówienie i niebawem przestanę być lekarzem. Również z
>>> tych powodów, dla których obecnie strajkuję. Zgodnie z tym, co z
>>> upodobaniem piszą tu różni tacy - nie podoba mi się, więc odchodzę. I
>>> takich jak ja będzie coraz więcej.
>>
>> Bardzo mnie i pewnie nie tylko mnie ciekawi jak masz zamiar wiązać koniec
>> z
>> końcem po rozwiązaniu umowy.
>
> Zwyczajnie. Znalazłem nową pracę, poza medycyną.

Dzięki :)

--
PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2007-06-16 22:18:49

Temat: Re: Re:
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dla lekarzy ich zarobki są zbyt małe co nie znaczy ,że są w złej sytuacji
> materialnej.
Na tle innych grup tak mało nie zarabiają :)

> W grę wchodzi tu jeszcze ilość przepracowanych godzin - zdecydowana
> większość moich kolegów pracuje 250-350 godzin w miesiącu.
Ale te 350 godz w miesiącu to nie tylko lekarz pracuje. Mało kto z mojego
otoczenia został przy 8 godzinnym dniu pracy. Nie da się wyżyć a to nie
lekarze. I nie strajkują.
> I nie mówimy tu o dobrej sytuacji materialnej a jedynie o takiej , która
> pozwala rzucić pracę i mieć czas aby się rozglądnąć za inną.

> Nie wiem :) Ja państwową posadkę rzuciłem 6 lat temu i nie żałuję. Część
Czyli Ty się odważyłeś zaryzykować.
> młodych kolegów wiąże robienie specjalizacji , część boi się nowego ,
> część
Czyli oni jeszcze się muszą douczyć.
> chciałaby zarabiać normalnie na normalnym etacie -
Czyli ci co odeszli z państwowego = pewnego źródła utrzymania mają lepiej.
Na państwowym zostali ci co albo się uczą, albo się boją. No jeszcze ci
zostali co to mają prywatne gabinety a w państwowej posadzie łapią klientów
dla swojego gabinetu.
Dlaczego więc wymagają, żeby państwo im lepiej płaciło?

> jak to jest w innych krajach. Żeby wszyscy mogli rzucić tę państwową
> posadkę trzeba zmienić system zdrowotny - i do tego dojdzie wcześniej czy
> później.
Ja tam jestem za. Każcie mi płacić comiesięcznie jakąś rozsądną kwotę ale
mnie leczcie wtedy kiedy będzie trzeba. Tylko nie róbcie strajków. Bo mi
przez waz zus za zwolnienie nie chce płacić.
>
> Jedno jest pewne - tak dobrze jak jest w tej chwili - w Polsce chory za
> niską składkę ma leczenie na bardzo wysokim poziomie - nie będzie .

Pewne jest jeszcze jedno. Każdy chciałby więcej zarbiać. Teraz coś w tym
naszym kraju drgnęło w dobrym kierunku, tylko coś te nasze władze tego nie
chcą widzieć.

pozdrawiam
PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2007-06-16 22:41:01

Temat: Re: prywatne kliniki i moje podsumowanie
Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dominik <domik@bezysfu_epf.pl> napisał(a):

> >Użytkownik "czeremcha "
> >Co zmieni strajk w tej dziedzinie?

> Zmieni bardzo dużo bo jeśli faktycznie lekarze się pozwalniają to na rynku
> usług medycznych zrobi się potężna dziura. Ludzie za zdrowie zapłacą
ostatni
> grosz a skoro będą chętni n daną usługę to znajdą się firmy, które
> zainwestują duże pieniądze np. w klinikę kardiologiczną. Płacąc dobre
> pieniądze znajdą z kolei bardzo dobry personel i na pewno owa klinika nie
> będzie świecić pustkami jeśli na np. koronarografię trzeba będzie czekać w
> lecznicy NFZ dwa lata.

Polemizowałabym /taka natura, prawdopodobnie/. Z czego będzie żył lekarz
czekając, aż ktoś taką klinikę otworzy? Strajki nie tworzą nowych miejsc
pracy. Decyzja o otwarciu kliniki nie jest równoznaczna z chęcią podjęcia
handlu jajkami.

> To przykre, że ludzie którzy przepracowali całe życie, wpłacili do kasy
> państwa mnóstwo pieniędzy w postaci składek przeznaczonych na emerytury,
> świadczenia zdrowotne etc. obecnie ledwie wiążą koniec z końcem i boją
się,
> że jutro czy za tydzień nie stać ich będzie na wykupienie leków czy tez na
> wizytę u lekarza.
>
> Żałosne, głodowe emerytury, nędzna opieka za strony państwa i świadomość,
że
> w obecnym systemie jest się po prostu nikomu niepotrzebnym śmieciem.
> Rozmawiając z pacjentami słyszę to coraz częściej i jest to przykre.
Bardzo
> przykre. Rząd jednak ma się znakomicie - to najważniejsze.

Bo działa w sposób rabunkowy - nabijając kasę - także tę prywatną - na ile
tylko się da, bo nie wiadomo, jak długo hossa potrwa. Najgorsze, że nauczyli
tego resztę Polaków. Już nie ma przeciągania krótkiej kołdry - jest rwanie
jej na strzępy.

Mało tego - jeden z członków rady nadzorczej ZUS-u nazwał ostatnio składki
wpłacane do tej ukochanej instytucji /społeczne i zdrowotne/ - niczym innym,
niż podatkiem. Komentując, że obywatel nie może oczekiwać od państwa zwrotu
wpłaconego podatku. Czyli - guzik z pętelką, a nie emerytura.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2007-06-16 23:45:42

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hesia" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f4tvkp$ob1$1@news.interia.pl...
> Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomo?ci
> news:f4ther$osg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Taki jeste? szlachetny? Nie brakuje Ci intelektu? To jaki problem
>> dostać
> się
>> na studia medyczne, po?więcić na swoj? edukację około 13 lat (na
>> "dzień
>> dobry", bo zapewne wiesz, że lekarz ma OBOWIˇZEK ustawicznego
> kształcenia),
>> a potem podj?ć tę szlachetn? pracę za podłe pieni?dze i żyć ide??
>> Przynajmniej dałby? dobry przykład tym zdegenerowanym konowałom, co
>> to
> tylko
>> o pieni?dzach my?l?, a dobro pacjenta maj? za nic. Nie potrafi?, jak
>> to
>> piszesz "spojrzeć obiektywnie i znaleĽć rozwi?zanie, więc uciekaj?
>> się do
>> rozwi?zań najprostszych, takich jak strajk". Sam widzisz, trzeba im
>> kogo?,
>> kto wskaże im to najlepsze, nie krzywdz?ce innych rozwi?zanie. Może
>> by?
> się
>> podj?ł?
>
> ale Ewa, z calym szacunkiem... przeciez nikt nie wybiera studiow za
> ciebie.
> to ty decydujesz jakies masz mozliwosci i co z przyszlego zawodu
> bedziesz
> miala.

To znaczy? Co sugerujesz?
Chciałbym, by spełniły się życzenia jakie podobni tobie między wierszami
ujawniacie. Ale jest pewne, że nie rozumiecie co by to oznaczało.

>> W najbliższej rodzinie mam przedstawiciela tego zawodu. Jako
>> specjalista
>> (dziedzina zabiegowa) ma w szpitalu ok 1500 netto. NIE BIERZE
>> ŁAPÓWEK.
>> Dodatkowo dyżury, a także - na razie - jedno popołudnie w tygodniu w
> jednej
>> z prywatych przychodni. Teraz szuka kolejnej (dodatkowej) pracy w
>> innej
>> przychodni. Nie podam Ci ilo?ci godzin, jak? przepracowuje w
>> miesi?cu, bo
> po
>> co. Owszem, teraz może zarobi przyzwoicie, ale czy o to chodzi, żeby
> pacjent
>> miał do czynienia z lekarzem, który jest zielony ze zmęczenia, biega
>> z
>> jednej pracy do drugiej i faszeruje się kaw?, żeby nie pa?ć na twarz?
>
> dobra pensja tak! bo owszem kazdemu sie nalezy. ale czy ta dorabiajaca
> grupa
> lekarzy zgodzila by sie pozostac w jednej pracy gdyby zaplacono im
> taka
> pensje jak wlasnie sugeruja ? czy latwo im przyjdzie wprowadzenie kasy
> fiskalnej do gabinetu prywatnego ?

Wystarczy sprawdzić - po prostu niech dostana tę podwyżkę i sama się
przekonasz, czy będą nadal pracowali w tylu nadgodzinach, czy tez będą
woleli odpocząć.
Co do kasy fiskalnej - juz przeliczyłem o ile podniosę cenę wizyty,
jeśli wprowadzą obowiązek jej zakupienia - przecież nie kupię jej sam -
muszą zapłacić za nią pacjenci.

> ja tez mam lekarzy w rodzinie... wszyscy narzekaja, zaden nie ma zle
> ;-)
>
>> Czym zawiniły rodziny tych ludzi, że ojciec czy m?ż jest go?ciem w
>> domu,
> bo
>> biega z jednej pracy do następnej, żeby utrzymać siebie i rodzinę i
> uzyskać
>> choćby zdolno?ć kredytow? w celu zakupu własnego lokum?
>
> ale to nie dotyczy tylko lekarzy !
> ja tez dorabiam i na lewo i na prawo a pracuje jako dydaktyk. czy mam
> zastrajkowac i w nosie miec przez rok edukacje studentow?

No ty się pochwal pensum dydaktycznym - ile musisz sie obowiązkowo
napracować:-))) Tylko uprzedz czytajacych, by nie padli ze śmiechu nad
tymi wieściami.

>> Czym różni się polski lekarz od lekarza niemieckiego, szwedzkiego czy
>> angielskiego, którzy pracuj?c w jednej placówce normaln? ilo?ć godzin
>> żyj?
>> na przyzwoitym poziomie i s? godziwie wynagradzani?
>
> tym samym co rozni sie sprzataczka polska od sprzataczki niemieckiej,
> szwedzkiej czy angielskiej.
> problem mamy polski a nie tylko medyczny.

Nie piszemy o sprzątaczkach, tylko o lekarzach. Sprzątaczka nie jest
zawodem tego samego pokroju co lekarz. Nie jest zawodem zaufania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2007-06-16 23:50:31

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w
wiadomości news:f4unj5$ko$1@inews.gazeta.pl...
> Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):
>
>> On Fri, 15 Jun 2007 18:09:57 +0200, pamana wrote:
>
>> > w fabryce na tasmie spac nie mozna a placone nie musi byc tak
>> > oczywiste.
>>
>> Na taśmie nikt nie wymaga od robotnika pracy umysłowej.
>
> Najwyżej maszyna palce mu utnie... Ale to tylko taki gorzki żart.

Taaa. To płaćmy robotnikowi więcej niż prezydentowi, bo przecież
paluszki moze stracić a prezydent nie ma takiego wielkiego zagrożenia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2007-06-17 00:05:08

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Cancer" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jeff"

>> (Oczywiście mój post nie ma nic wspólnego z wątkiem autora).
>
> tak, tak ...juz wszyscy o tym wiedza.....niemniej jednak moze powaznie
> wzrosnac
> zapotrzebowanie na specjalistow od bypassow, onkologow i
> ...psychiatrow....


Tak tylko napisał aby nikt o optymalce, w ferworze strajków lekarzy czasami
nie zapomniał-)))).
Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2007-06-17 00:06:59

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w
wiadomości news:1fuwz5gcbzr1m$.dlg@always.coca.cola...

> Ja już złożyłem wymówienie i niebawem przestanę być lekarzem. Również
> z
> tych powodów, dla których obecnie strajkuję. Zgodnie z tym, co z
> upodobaniem piszą tu różni tacy - nie podoba mi się, więc odchodzę. I
> takich jak ja będzie coraz więcej.

Gratuluję!
Wreszczie zaczynają się sprawdzać moje słowa sprzed 6 lat:-) Ale wtedy
nie wierzyłem, że dojdzie do zwalniania się (w moim mieście jestem
jedyną osobą, która pracuje tylko prywatnie od 6 lat:-)

Gdy pozwalnia się dostatecznie duzo lekarzy, by nie dało się tego nie
zauważyć, ciekawe co zaczna bredzić ci krzykacze, którzy radzili
zwalnianie się z pracy, bo nikt lekrzowi nie przyspawał tyłka do
stołka:-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

magnes i wapn-nie brac razem?
podwyszone ASO-o czym swiadczy?
Lekarz pierwszego kontaktu - pytanie o zapisanie ;]
Zawroty głowy
o ile cukrzyca skraca zycie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »