Data: 2009-12-17 18:37:11
Temat: Re: kwantowanie ?wiadomo?ci- nie tylko do Redarta i adamoxxa
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> news:e6f0fdfc-2a0f-4842-bb54-595ec79c14b5@g7g2000yqa
.googlegroups.com...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hgdo40$2io$1@inews.gazeta.pl...
> >> "glob" <r...@g...com>
>
> >>> Je�li kto� to czyta opr�cz wariat�w, to zrozumia�. No niestety bez
> >>> psychiatry nic z tego nie li�niesz , twoja strata.
>
> >> Ale bez kt�rego psychiatry globulko: tego kt�ry JEST obiektem
> >> obiektywnego �wiata, czy tego kt�ry ISTNIEJE jako mem,
> >> s�owo nowomowy w Twojej pi�knej i czystej m�zgownicy? :)
> >> Nie umiesz odpowiedzieďż˝ na proste pytanie?
> >> --
> >> Tw�j Pan Robakks
>
> > Jakiem masz trudno�ci ze zrozumieniem , �e nikt psychiatry nie
> > widzi takiego jakim on jest, tylko ka�dy pojedy�czo Go widzi np;
> > jako spiskowca koncernu farmaceutycznego, drugi= jako zimnego
> > biurokrat�, trzeci= jako czu�ego cz�owieka, czwarty= jak etycznego i
> > uczciwego lekarza. Ka�dy z tej czw�rki widzi go w�asn� zdolno�ci�
> > pojmowania.
> > I teraz je�li pierwszy zacznie przekonywa� ludzi �e to spiskowec, tak�
> > �wiadomo�� wstrzyknie jemu i innym i ci ludzie bezmy�lnie tak go b�d�
> > odbierali i stworzďż˝ mu formďż˝, obraz jego, zdeformujďż˝ go, chociaďż˝ on
> > wcale taki byďż˝ nie musi.
> > I tak jest z ka�dym z nas. W procesie Franza Kafki bohater jest bierny
> > i poddaje si� temu starzaniu, wi�c ko�czy �le. Dlatego trzeba walczy�
> > z tym jak nas swoj� �wiadomo�ci� widz� inni ludzi, bo jak nas
> > zdeformuj�, to �le si� to ko�czy w naszym �yciu.
> > Tak wi�c nikt nie widzi nas obiektywnie, tylko tym co ma w swojej
> > �wiadomo�ci i tym stwarza obraz nas i rzeczywisto�ci.
> > Debilu jeden.
>
> Piszesz globulko o jakim� konkretnym psychiatrze, kt�ry JEST,
> czy o jakim� tworze wyobra�ni o nazwie psychiatra ISTNIEJ�CY
> w Twojej imaginacji?
> --
> Tw�j Pan Robakks
Sami widzicie, że to jest skrajnie jebnięte i koniec rozmowy moje z
Robaksem, bo po co .
|