Mo wrote:
> Cześć!
>
> Używam od niedawna, a właściwie od dwóch tygodni tego kremu Daxa z
> kwasami. Jak dla mnie przyjemnie pachnie, skóry nie matuje, ale nadaje
> jej taki zdrowy, wewnętrzny blask. Głębszych efektów nie zauważyłam:
> pory bez zmian, nos może czyściejszy, ale zmieniłam maseczkę, a
> pryszcze ciągle są, i ja bym chciała wiedzieć, jak się u Was objawia
> to pokwasowe pogorszenie cery? Bo ja to sobie marzyłam, że te białe
> pod skórą wyjdą na wierzch i będę mogła zaszaleć, a tu: z białych i
> prawie niewidocznych robią się wielkie, czerwone, bolące i nie do
> wyciskania!

Miałam to samo po Effaclarze i dlatego z niego zrezygnowałam.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"