Data: 2002-01-10 19:59:56
Temat: Re: kwiat a kwiat - nie na temat laki
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:2Mi%7.197$J...@n...slurp.net...
> "Rafal Wolski" <r...@p...com> wrote in message
news:a1jut4$pld$1@news.tpi.pl...
> > A'propos bledow:
> >
> > Kwiat to okreslenie potoczne i jako takie oznacza cala rosline
(szczegolnie
> > jednoroczna lub byline) badz jej fragment, jesli jest wreczany na
> > imieninach. Okreslenie fachowe to kwiatostan i wtedy to w rzeczy samej
tylko
> > fragment rosliny.
>
> Maly Slownik Jezyka Polskiego, PWN 1995:
>
> 1. potocznie "roslina ozdobna, doniczkowa"
> 2. "roslina kwitnaca"
> 3. botanika "skrocony ped przeksztalcony w organ rozmnazania plciowego
> u roslin nasiennych"
> 4. [...]
> A mnie w szkole podstawowej uczyli tak jak w punkcie "3" i rację należy
przyznać biologom, bo - kolejny raz powtarzam - to jest tylko fragment
rośliny.
To to ja Cię zamiast człowiekiem zacznę nazywać "nogą" lub innym mniejszym
organem, również potocznie stosowanym i znajdującym się w słowniku
wulgaryzmów. Naprawdę, jest taki słownik i nie obrażaj się, bo to nie jest
moim celem, lecz przekonanie.
A słownika biologicznego nie masz?
Przy najbliższej okazji - jeśli faktycznie w tym słowniku zostały
zamieszczone te błędne określenia organu generatatywnego rośliny - napiszę
do Rady Języka Polskiego z prośbą o wniesienie poprawki w następnym wydaniu.
Zobacz ile jest jeszcze błędów w Konstytucji RP.
Polecam http//www.kki.net.pl/~mirnal
Pozdrawiam Cię
Krispa
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>
|