« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-11 14:22:17
Temat: łazienka i toaletaWitam.
Pozdrawiam wszystkich, bo to mój pierwszy post na te grupę.
w przyszłym roku będę odbierał mieszkanie od developera.
Na razie jeno fundamenty wystają nad ziemię :)
Zaczynam sie zastanawiać jak urządzić łazienkę
Mieszkanie ma 3 pokoje, w sumie ca 70m^2
Zgodnie z domyślnym "planem zagospodarowanie" łazienka ma 5.4m^2 i
sąsiaduje z toaletą o powierzchni 1.3m^2
Jak myślicie, czy jest sens łączyć te pomieszczenia?
Przyznam sie, że jestem niechętnie nastawiony do idei wspólnej łazienki
i toalety.
najchętniej bym tego nie łaczył, ale w toalecie chciałbym mieć kibelek,
bidet i mała umywalkę.
Myślicie, że to sie zmieści na tych 1.3m^2 ?
łazienka ma wymiary ca 2.3m x 2.3m a toaleta jakiej 1.35m na 0.95m
pozdrawiam,
--
Krzysztof Arentowicz
Registered Linux User #351835
"Don't personalize computers. They hate that"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-11 20:29:10
Temat: Re: łazienka i toaletaUżytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
napisał
> najchętniej bym tego nie łaczył, ale w toalecie chciałbym mieć kibelek,
> bidet i mała umywalkę.
> Myślicie, że to sie zmieści na tych 1.3m^2 ?
Myślę, że nie ma szans. Już mówię dlaczego: przed remontem też miałem
kibelek i łazienkę oddzielnie. WC 1m2. Aby (przepraszam) wciągnąć spodnie po
wiadomych czynnościach, musiałem wychodzić do przedpokoju, bo łokciem
zahaczałem o malutką umywalkę i wiszącą nad nią malutką szafeczkę. A głową
uderzałem w drzwi.
Pomyśl teraz o znalezieniu miejsca na bidet przy założeniu, że ja raczej
szczupły jestem ;) Chyba, że chcesz postawić (powiesić) obie muszle na
szerszej ścianie ale i tak jakoś tego nie widzę, bo aby wstać z kibelka, to
przecież potrzeba odrobinę przestrzeni...
> łazienka ma wymiary ca 2.3m x 2.3m a toaleta jakiej 1.35m na 0.95m
Pytanie, czy chcesz się odgradzać całkowicie? Jeśli nie, to wybuduj zamiast
ścianki pomiędzy łaz. a WC przepierzenie takie, aby np. tylko "nie było
widać".
W moim przypadku, to wyszło w sumie dziwnie, bo szukałem mieszkania z
oddzielnym kibelkiem ale po pierwszej próbie z przedpokojem ;) zapadła
decyzja o uwspólnieniu pomieszczeń. Tym bardziej, że powiększałem całość do
wymiarów podobnych do podanych przez Ciebie.
M.
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-11 21:19:58
Temat: Re: łazienka i toaletaKrzysztof Arentowicz napisał(a):
> Witam.
> Pozdrawiam wszystkich, bo to mój pierwszy post na te grupę.
> w przyszłym roku będę odbierał mieszkanie od developera.
> Na razie jeno fundamenty wystają nad ziemię :)
>
> Zaczynam sie zastanawiać jak urządzić łazienkę
[ciach]
Ja powiem tak: jeśli będziesz mieszkal sam to mozesz spokojnie laczyc te
dwa pomieszczenia, lecz jesli masz dziewczyne/zone to lepszym
rozwiazaniem bedzie osobna lazienka i toaleta. wiadomo, kazde potrzebuje
odrobiny intymnosci np. na kibelku a w tym czasie jak ty siedzisz twoja
polowka bedzie potrzebowala sie np.umalowac. oczywiscie mozna sie do
tego przyzwyczaic, ale ta intymnosc i tak jest zachwiana.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-11 23:17:53
Temat: Re: łazienka i toaleta"Maciej Muran" <n...@n...spam> writes:
>> najchętniej bym tego nie łaczył, ale w toalecie chciałbym mieć kibelek,
>> bidet i mała umywalkę.
>> Myślicie, że to sie zmieści na tych 1.3m^2 ?
>
> Myślę, że nie ma szans. Już mówię dlaczego: przed remontem też miałem
Nie ma. Ale są takie przystawki bidetowe do kibla. Może tak? Bo jednak
kibel warto od łazienki oddzielić.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-11 23:22:26
Temat: Re: łazienka i toaleta..::Mehi::.. wrote:
> lecz jesli masz dziewczyne/zone to lepszym
> rozwiazaniem bedzie osobna lazienka i toaleta. wiadomo, kazde potrzebuje
> odrobiny intymnosci np. na kibelku a w tym czasie jak ty siedzisz twoja
> polowka bedzie potrzebowala sie np.umalowac. oczywiscie mozna sie do
> tego przyzwyczaic, ale ta intymnosc i tak jest zachwiana.
No właśnie mam do czynienia z przypadkiem występowania drugiej połówki :)
Z tego i z paru innych powodów nie jestem fanem łączenia tych dwóch
pomieszczeń, mimo iż dziewczyna twierdzi, że to dobry pomysł.
--
Krzysztof Arentowicz
Registered Linux User #351835
"Don't personalize computers. They hate that"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-11-11 23:33:49
Temat: Re: łazienka i toaletaMaciej Muran wrote:
> Użytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
>> Myślicie, że to sie zmieści na tych 1.3m^2 ?
>
> Myślę, że nie ma szans. Już mówię dlaczego: przed remontem też miałem
> kibelek i łazienkę oddzielnie. WC 1m2. Aby (przepraszam) wciągnąć
> spodnie po wiadomych czynnościach, musiałem wychodzić do przedpokoju, bo
> łokciem zahaczałem o malutką umywalkę i wiszącą nad nią malutką
> szafeczkę. A głową uderzałem w drzwi.
no ja teraz też mam jakieś 1m^2
tylko że nie mam umywalki, nad czym czasem ubolewam.
bez umywalki i szafek jest ok :)
> Pomyśl teraz o znalezieniu miejsca na bidet przy założeniu, że ja raczej
> szczupły jestem ;) Chyba, że chcesz postawić (powiesić) obie muszle na
> szerszej ścianie ale i tak jakoś tego nie widzę, bo aby wstać z kibelka,
> to przecież potrzeba odrobinę przestrzeni...
no planowałem na szerszej o ile w ogóle...
te 95cm to jest akurat tyle ile mam teraz - da sie przeżyć tylko to bez
komfortu raczej...
>
>> łazienka ma wymiary ca 2.3m x 2.3m a toaleta jakiej 1.35m na 0.95m
>
> Pytanie, czy chcesz się odgradzać całkowicie? Jeśli nie, to wybuduj
> zamiast ścianki pomiędzy łaz. a WC przepierzenie takie, aby np. tylko
> "nie było widać".
myślałem o tym.. ale i tak pozostaje problem "blokowania zasobów" przez
użytkownika...
No i jednak to dalej to samo pomieszczenie, a wiec zapachy i sama
świadomość obecności kibelka nawet jeśli go nie widać... :)
> W moim przypadku, to wyszło w sumie dziwnie, bo szukałem mieszkania z
> oddzielnym kibelkiem ale po pierwszej próbie z przedpokojem ;) zapadła
> decyzja o uwspólnieniu pomieszczeń. Tym bardziej, że powiększałem całość
> do wymiarów podobnych do podanych przez Ciebie.
ten bidet to byłaby fajan sprawa, tyle że bez łączenia pomieszczeń to
chyba moge tylko postawic kibelek w toalecia a bidet w łazience, co jest
raczej mało funkcjonalne :P
Obiły mi sie o uszy rozwiązania łączone, tzn kibelek i bidet w jednej
"maszynie"
Co o tym sądzicie?
--
Krzysztof Arentowicz
Registered Linux User #351835
"Don't personalize computers. They hate that"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-11 23:58:27
Temat: Re: łazienka i toaletaUżytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
napisał
>> szafeczkę. A głową uderzałem w drzwi.
>
> no ja teraz też mam jakieś 1m^2
> tylko że nie mam umywalki, nad czym czasem ubolewam.
> bez umywalki i szafek jest ok :)
Jak to, "jest ok"? Przecież od początku chciałeś mieć umywalkę?
>> to przecież potrzeba odrobinę przestrzeni...
>
> no planowałem na szerszej o ile w ogóle...
Powoli rezygnujemy, tak? ;)
> te 95cm to jest akurat tyle ile mam teraz - da sie przeżyć tylko to bez
> komfortu raczej...
Uuujjj... Bez komfortu! W nowiuteńkim mieszkaniu za ciężko zapracowane
pieniądze...
>> zamiast ścianki pomiędzy łaz. a WC przepierzenie takie, aby np. tylko
>> "nie było widać".
>
> myślałem o tym.. ale i tak pozostaje problem "blokowania zasobów" przez
> użytkownika...
Ej, nie przesadzaj... Jest Was raptem dwoje. Nie dacie rady się dogadać tak,
aby w jednej dużej łazience przebywać _razem_ tylko wtedy, gdy zachodzi ta
potrzeba ,no wiesz...? ;)
> No i jednak to dalej to samo pomieszczenie, a wiec zapachy i sama
> świadomość obecności kibelka nawet jeśli go nie widać... :)
Wciąż nie jesteś świadomy ograniczeń wynikających z mieszkania w bloku?
> ten bidet to byłaby fajan sprawa, tyle że bez łączenia pomieszczeń to
> chyba moge tylko postawic kibelek w toalecia a bidet w łazience, co jest
> raczej mało funkcjonalne :P
Sam widzisz, że albo wybudujesz sobie dom z kilkoma łazienkami a każda o
pow. 20m2 albo... ;)
> Obiły mi sie o uszy rozwiązania łączone, tzn kibelek i bidet w jednej
> "maszynie"
> Co o tym sądzicie?
Nie rozpatrywałem nigdy takiego rozwiązania. Albo jedno albo drugie, bo
jakoś mam wrażenie, że z takim urządzeniem to prędzej czy później ktoś do
kogoś miałby pretensje :)
M.
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-11-12 01:47:56
Temat: Re: łazienka i toaleta
Użytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
napisał w wiadomości news:ej5lvg$k49$1@news.onet.pl...
> No właśnie mam do czynienia z przypadkiem występowania drugiej połówki :)
> Z tego i z paru innych powodów nie jestem fanem łączenia tych dwóch
> pomieszczeń, mimo iż dziewczyna twierdzi, że to dobry pomysł.
Stanowczo odradzam takie rozwiązanie. Naprawdę to żadna przyjemność, kiedy
jedna osoba bierze prysznic, albo się kąpie, a druga przychodzi wtedy na
"posiedzenie" :->
Związek naprawdę na tym traci.
Albo sytuacja - Ty idziesz się kąpać, podczas, kiedy do Twojej połówki
właśnie przyszła koleżanka, której zachciało się siusiu... :-)
Pamiętam, jak chodziłam dawno temu z chłopakiem u którego była połączona
toaleta z łazienką (maleńkie mieszkanie, nie było tego jak rozdzielić).
Często podczas wizyty ojciec chłopaka przychodził z informacją "idźcie siku,
bo będę się zaraz kąpał" - bardzo romantyczne :->
:-)))
Swoją drogą - nie znam osoby (oczywiście nie wykluczam, że istnieją takie),
które po zamontowaniu bidetu w toalecie - używają go regularnie. Zwykle jest
to montowane "dla szpanu", a potem traktowane jako stołeczek łazienkowy :->
pozdrawiam,
Lesława Jaworowska
--
Gdyby Bóg chciał, żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Gdyby nie chciał, nie dałby mu wyobraźni...
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-11-12 07:48:03
Temat: Re: łazienka i toaletaMaciej Muran wrote:
> Użytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
> napisał
>>> szafeczkę. A głową uderzałem w drzwi.
>>
>> no ja teraz też mam jakieś 1m^2
>> tylko że nie mam umywalki, nad czym czasem ubolewam.
>> bez umywalki i szafek jest ok :)
>
> Jak to, "jest ok"? Przecież od początku chciałeś mieć umywalkę?
Tak - na obecnym mieszkaniu nie mam. Na nowym oczywiście chce mieć, a
toaleta jest o 60%większa
Teraz jest jest ok, znaczy mam miejsce na to aby wstać i wciągnąć spodnie.
Jakbym teraz miał tam jeszcze szafke i umywalkę to skorzystać z toalety
musiałbym "na malucha", jak w Kingsajzie, i pewnie wtedy któs dobiłby
mnie mydłem :)
>>> to przecież potrzeba odrobinę przestrzeni...
>>
>> no planowałem na szerszej o ile w ogóle...
>
> Powoli rezygnujemy, tak? ;)
No nie tak od razu, ale na węższej to z założenia nie ma szans.
>> te 95cm to jest akurat tyle ile mam teraz - da sie przeżyć tylko to bez
>> komfortu raczej...
>
> Uuujjj... Bez komfortu! W nowiuteńkim mieszkaniu za ciężko zapracowane
> pieniądze...
chlip ;(
>>> zamiast ścianki pomiędzy łaz. a WC przepierzenie takie, aby np. tylko
>>> "nie było widać".
>>
>> myślałem o tym.. ale i tak pozostaje problem "blokowania zasobów" przez
>> użytkownika...
>
> Ej, nie przesadzaj... Jest Was raptem dwoje. Nie dacie rady się dogadać
> tak, aby w jednej dużej łazience przebywać _razem_ tylko wtedy, gdy
> zachodzi ta potrzeba ,no wiesz...? ;)
>
>> No i jednak to dalej to samo pomieszczenie, a wiec zapachy i sama
>> świadomość obecności kibelka nawet jeśli go nie widać... :)
>
> Wciąż nie jesteś świadomy ograniczeń wynikających z mieszkania w bloku?
niestety jestem.. niejako "od zawsze"
> Sam widzisz, że albo wybudujesz sobie dom z kilkoma łazienkami a każda o
> pow. 20m2 albo... ;)
..albo odpuszczę sobie bidet. no i pewnie tak to sie skończy... a szkoda.
>> Obiły mi sie o uszy rozwiązania łączone, tzn kibelek i bidet w jednej
>> "maszynie"
>> Co o tym sądzicie?
>
> Nie rozpatrywałem nigdy takiego rozwiązania. Albo jedno albo drugie, bo
> jakoś mam wrażenie, że z takim urządzeniem to prędzej czy później ktoś
> do kogoś miałby pretensje :)
heh, pewnie masz rację :)
--
Krzysztof Arentowicz
Registered Linux User #351835
"Don't personalize computers. They hate that"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-11-12 07:56:00
Temat: Re: łazienka i toaletamisiczka wrote:
>
> Użytkownik "Krzysztof Arentowicz" <R...@c...barg.cy.invalid>
> napisał w wiadomości news:ej5lvg$k49$1@news.onet.pl...
>> Z tego i z paru innych powodów nie jestem fanem łączenia tych dwóch
>> pomieszczeń, mimo iż dziewczyna twierdzi, że to dobry pomysł.
>
> Stanowczo odradzam takie rozwiązanie. Naprawdę to żadna przyjemność,
> kiedy jedna osoba bierze prysznic, albo się kąpie, a druga przychodzi
> wtedy na "posiedzenie" :->
[ ciach przykłady z życia wzięte ]
no i właśnie o to chodzi - jestem zdecydowanie przeciw łączeniu.
> Swoją drogą - nie znam osoby (oczywiście nie wykluczam, że istnieją
> takie), które po zamontowaniu bidetu w toalecie - używają go regularnie.
> Zwykle jest to montowane "dla szpanu", a potem traktowane jako stołeczek
> łazienkowy :->
a mi właśnie tego bardzo brakuje w łazience...
Ale jak tyle lat żyłem bez to i pewnie dalej będę w stanie..
Chyba, że jeszcze wpadnę na jakiś genialny pomysł jak to pogodzić.
pozdrawiam,
--
Krzysztof Arentowicz
Registered Linux User #351835
"Don't personalize computers. They hate that"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |