"Elcia W." wrote:
>
> Witam,
> postanowiłam totalnie wyremontować łazienkę - wymiana kafli, zmiana miejsca
> kapieli i zamiana z brodzika na wannę, budowa szafki z kafelek wokól
> umywalki i wszystko co jeszcze przyjdzie do głowy architektowi i mnie.
> Przeraża mnie fakt wyłaczenia łazienki z jej funkcji na czas remontu
> takiego - ile to może trwać, ile czasu mam się myć w misce w kuchni?
> (ratunku!)
> Czy ktoś ma doświadczenia, może da sie jakoś to skrócic lub obejść
> niedostepność kąpieli?
>
> ela

Do miesiaca. W ekipie 2 robotnikow, lazienka w bloku (lazienka i
kibelek). Zakres dzialania: wyburzenie calej lazienki łącznie ze
ścianami i postawienie od nowa w nieco innym układzie wewnatrz
mieszkania (na tym samym obrysie). Trwało 30 dni a mogło więcej, na
szczescie moja matka wrociła przed zaplanowanym zakonczeniem remontu i
widzac jak to wyglada dostala histerii co przyspieszylo tylko panow
robotnikow ;-)

Poza nastawieniem sie na czas, to jeszcze pamietaj ze wszystko bedzie w
pyle od ciecia i szlifowania. Najlepiej wyprowadzic sie z domu na czas
remontu uszczelniajac wszystkie szpary w drzwiach.

pozdro
/pk