Wez pod uwage aspekty hydrauliczno - kanalizacyjne i glazurnicze. Jak krany
i spusty beda w tym samym miejscu - to krocej. Jak przerabianie - to dluzej.
Czy sciany proste czy krzywe i czy zrywasz plytki. Skuwanie i wyrownanie
(fachowcy duzych roznic nie niweluja klejem, rownaja zaprawa i na to dopiero
kleja plytki) - to dluzej, jak sciany proste i przykleisz nowe plytki na
stare - to krocej.
Duze gladkie powierzchnie plytek kladzie sie szybko, im wiecej dupereli typu
poleczki, parapety, szafki z kafelkow - tym dluzej.

Ale warto wytrzymac nawet dluzej bez lazienki, a miec taka jak sie wymarzylo
:-)

U mnie robili dwa tygodnie, lazienka malutka ale roboty strasznie duzo bylo.
Przez polowe tego czasu nie moglam korzystac z kibelka, a przez caly czas z
mycia.

A myslalas o ogrzewaniu podlogowym w lazience? Fantastyczna sprawa :-)

Pozdrawiam
Julita