Ta cala rozmowa o homoseksualizmie to jakas brednia.
Nie ma zadnego i nigdy nie bedzie genu odpowiedzalnego za homoseksualizm
- WYSTARCZY ZAPYTAC DOBREGO GENETYKA !
Caly ten dialog ma tyle wspolnego z medycyna co ja np z LPR.
Homoseksualizm to NIE choroba juz od bardzo dawna to wiadomo - mysle ze
wielu z was jeszcze nie bylo na swiecie - niedowiarkow zapraszam na
strony swiatowej organizacji zdrowia - a oni w tych sprawach maja
wiekszy autorytet niz skrajni pseudokatolicy.
Skoro nie jest choroba to sie nie da go leczyc.
A w swiecie zwierzat (do ktorych nalezymy) przypadki homoseksualizmu sa
znane w kazdym gatunku (okolo 7-15% roznorodnosci).
I prosze sie w koncu pogodzic z tym ze tak jest i bedzie tak jak sa
mankuci, a homoseksualizm to nic innego jak jeden z wewnatrzgatunkowych
czynnikow ograniczajacych - z reszta niezbedny!
i argumentow mnozyc mozbna ................................
I nie porownujcie homoseksualistow z pedofilami , zoofilami etc bo to
nie ma ze soba nic wspolnego - (jejku ze tez musze takie oczywiste
rzeczy pisac.)- jak mleko z marchewka, a nawet roznia sie ukladem liter
(nierdowiarki - zapraszam do slownika jezyka polskiego - lub moze
wyrazow trudnych)
Wiec dajcie zyc sobie i innym tak jak chca - wiekszosc panstw na swiecie
do tego juz doszla - a jedna jedyna tkwiaca w ciemnogrodzie ,
pseudoreligijnej glupocuie spoleczenstwa , z LPR i calym populizmem -
to Polska! zacznijcie troche myslec prosze!