Użytkownik Oliwia <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9efm2u$prs$...@n...polbox.pl...
> Co zrobic ze strachem ...... jesli ktos kiedys zostal skrzywdzony i boi
sie
> zaufac ........... jak dlugo mozna walczyc z ta osoba o nia ........?
>
>

Powiem Ci coś od strony osoby opętanej strachem :)
Nie walcz. Nie staraj się koniecznie żeby To co dajesz tej osobie ona Ci
zwróciła.
Proponuje Ci pewien eksperyment. Spróbuj przez jakiś czas traktowac ja
podobnie jak dziecko. Dzieci kochamy, rozpieszczamy , chwalimy (przynajmniej
powinnismy), cieszymy sie kiedy sa radosne i nam okazuja ta swoja radosc. Ta
osoba bedzie takim nietypowym dzieckiem, nie bedzie Ci na poczatku okazywac
tego, że sie cieszy, nalozy maske obojetnosci, moze chlodu. Nie zrazaj sie
tym. Wiem, ze wiekszosc osob powie po co sie meczyc z taka kaleka
uczuciowa, lepiej znalezc sobie normalnego partnera.
Ja mysle, ze kazdy czlowiek wart jest poznania, wart poswiecenia mu czasu,
sympatii, wart dawania i ze jest to najwazniejsza rzecz na swiecie :)
Potraktuj ta sytuacje nie jako poswiecanie sie, ale pewna lekcje zyciowa,
ktora moze Ciebie rowniez wzbogacic. Sprobuj dawac niczego nie oczekujac, a
wiec z radoscia i usmiechem cieszac sie samym dawaniem :). Niech ta osoba
bedzie pewna twojej akceptacji i sympatii, musisz jej to po prostu wyraznie
powiedziec. I sprobuj tez wydebic od niej jakies zwierzenia na temat jej
sytuacji, ona sama na pewno zdaje sobie sprawe ze swego ograniczenia.
Zaakceptuj ja z jej strachem. I pewne jej zachowania, ktora Ciebie rania,
pamietaj ze moga wynikac po prostu ze strachu, a jest to naprawde bardzo
destrukcyjne uczucie.
Ale z drugiej strony naprawde nie ma takich doswiadczen, z ktorymi nie mozna
sobie poradzic. Wszystkie rany moga sie zagoic i jeszcze sprawic ze bedziemy
madrzejsi. :)
I zobaczysz jeszcze jaka to radosc widziec jak ta ochronna skorupa peka i
nie martw sie darami, tez je otrzymasz. :)
W najgorszym razie zyskasz prawdziwego przyjaciela :)

Ela