Data: 2003-08-24 15:48:37
Temat: Re: leki
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Reave <r...@b...pl> napisał(a):
> Witam,
>
> Czy znalazla by sie jakas dobra duszyczka, sklonna wskazac mi jakies
> tabletki uspokajajace, nasenne, lub o dzialaniu antydepresyjnym.
> Chodzi mi o specyfiki slabe, dostepne bez recepty. Chodzi mi glwnie o
> "tabletki na lzy"
>
> wielkie dzieki
> Reave
Coś Ci poradzę: solidnie się wyrycz, do ostatniej kapki, tak, że gdybyś
chciała płakać nadal, nie byłoby już skąd zaczerpnąć łez. Dobrze jest też
kląć, im szpetniej tym lepiej. Można coś rozbić, rozwalić, rozpirzyć.
Dopieprzyć komuś też robi dobrze, nawet wspaniale, niestety,tylko choremu na
smutek, nie temu, komu się dowala. Nie polecam, chyba że w nieszczęściu
grubego kalibru. Zawsze należy przeprosić ofiary ataku, nakreślić sytuację-
przeważnie wybaczą. Po takich wielotorowych odjazdach od źródła łez, czasem
wielokrotnych, zaśniesz bez tabletek jak dziecię w kołysce i to bardzo szybko.
Oby opisane sposoby nie były Ci nigdy potrzebne
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|