lekko i z przytupem poproszę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48

1. Data: 2011-04-12 07:20:10

Temat: lekko i z przytupem poproszę
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Ostatnio był na grupie dość poważny temat. Pomyślałem że może coś
innego. Przypadkiem natrafilem na artykuł na w jakimś popularnym
portalu o tym że mamy zmieszch Klentów pocztowych. Dla poparcia tezy
posłużono się Przykładem Mozilla Thunderbird jakoby był to cytuje
"nudny program jak wszystkie klienty.poczty" i ze obecnie
popularniejsze jest znów cytat "trzymanie poczty w chmurze." Niech mi
ktoś wytłumaczy co to znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od lat
używam TB i się nie nudzę żeby utrudni zadanie im dowcipniej tym
lepiej. a przy okaz ji chmury są dla mnie za wysoko a ja mam lęk
wysokości
--
Piotr M :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-04-12 08:37:00

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-04-12 09:20, użytkowniczka/użytkownik Piotr M :) napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Witam
> Ostatnio był na grupie dość poważny temat. Pomyślałem że może coś
> innego. Przypadkiem natrafilem na artykuł na w jakimś popularnym portalu
> o tym że mamy zmieszch Klentów pocztowych. Dla poparcia tezy posłużono
> się Przykładem Mozilla Thunderbird jakoby był to cytuje "nudny program
> jak wszystkie klienty.poczty" i ze obecnie popularniejsze jest znów
> cytat "trzymanie poczty w chmurze." Niech mi ktoś wytłumaczy co to
> znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od lat używam TB i się nie nudzę
> żeby utrudni zadanie im dowcipniej tym lepiej. a przy okaz ji chmury są
> dla mnie za wysoko a ja mam lęk wysokości

Nie wiem, dlaczego nudny, może dlatego że stabilny, dobry i nie zmusza użytkowników
do zmiany na innego :)
Ja mam SeaMonkey - następca legendarnego Netscape (miałem chwilowo OE - dla mnie
tragedia :/)- a tak naprawdę jest to Firefox, Thunderbird + Kompozytor Stron
www i klient IRC - czyli 4 w 1 :)

Trzymanie poczty w chmurze ma swoje zalety i wady :-)
Zalety:
- poczta dostępna zewsząd, wystarczy przeglądarka WWW lub klient poczty z IMAP :)
- jeżeli nie wystąpi katastrofa kilku serwerów na raz, prawdopodobieństwo utraty
minimalne
Wady:
- nie wiesz gdzie ta chmura
- jesteś na nią zdany, a stare posty dla właściciela chmury są zawsze dostępne i może
je wykorzystywać np przy statystycznym badaniu społeczeństwa.

Mam taką i taką pocztę - i jakoś lubię czytać maile w kliencie pocztowym niż na www
(chodzi szybciej, jestem tak naumiany)

Ale ja to dinozaur, który adres strony wpisuje do paska adresu a nie do google :).

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-04-12 08:53:38

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr M :) napisał:
> Niech mi ktoś wytłumaczy co to znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od
> lat używam TB i się nie nudzę żeby utrudni zadanie im dowcipniej
> tym lepiej. a przy okaz ji chmury są dla mnie za wysoko a ja mam
> lęk wysokości

Mnie się wydaje, że coś takiego jak klient poczty i grup dyskusyjnych
jest jak dla mnie - półślepego :-) - nieodzowne.

Trzymanie poczty 'w chmurach' kojarzy mi się z serwerem gdzieś tam... na
serwerze.
Może się mylę. Jednak nie daje to gwarancji poufności, bo jednak
wiadomości są tam zapisane i w razie nieautoryzowanego dostępu może ktoś
je przeczytać. Inna sprawa, że operator serwera i poczty je cały czas ma
pod ręką.

Jak pobieram pocztę na swój komputer i kasuję z serwera - taka opcja
istnieje, tylko domyślnie nie zawsze jest włączana - to mam ją u siebie
na dysku, ale nie ma jej już w skrzynce na serwerze. Pewnie, że operator
może tę pocztę mieć gdzieś tam, ale nie chce mi się wierzyć, że całą
korespondencję gdzieś tam archiwizuje.

Jak mam klienta poczty, to - co dla mnie ważne - ustawiam sobie wszystko
tak, jak mi odpowiada - duża czcionka, odpowiednie przyciski, wiem gdzie
i co mam na ekranie, znam działanie wszystkiego.

Jeżeli natomiast korzystam z jakeigoś tam serwera, to często-gęsto
okazuje się, że tak interfejs jest za mało konfigurowalny, bywają jakieś
wodotryski, które zamiast pomagać przeszkadzają, zdarzają się problemy z
kodowaniem znaków, czcionkę nie zawsze można ustawić jak się chce...
Jest trochę utrudnień, które osoby dobrze widzące uznają niejednokrotnie
za fanaberie i wydziwianie, a dla mnie stanowi to problem.

Stąd o ile tylko się da, unikam interfejsów przez www, a wolę klienty
poczty :-).
Obecnie używam kuriera poczty seamonkey oraz programu mail
zaimplementowanego w system mac os X.

Uważam, że te programy osiągnęły taki stopień użyteczności, że nie ma co
już tu rozwijać :-). Chyba, że wymyślono by coś, o czym mi się nie śniło
:-D.

Nie uważam też ich za nudne, bo przy prozaicznym przeglądaniu poczty,
czy grup dyskusyjnych nie co cudować. To ma po prostu działać i tyle.

pozdr
Robert G.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-04-12 11:06:36

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-04-12 10:53, użytkowniczka/użytkownik robercik-us napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Użytkownik Piotr M :) napisał:
>> Niech mi ktoś wytłumaczy co to znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od
>> lat używam TB i się nie nudzę żeby utrudni zadanie im dowcipniej
>> tym lepiej. a przy okaz ji chmury są dla mnie za wysoko a ja mam
>> lęk wysokości
>
> Mnie się wydaje, że coś takiego jak klient poczty i grup dyskusyjnych
> jest jak dla mnie - półślepego :-) - nieodzowne.
>

Zapewne tak :)

>
> Stąd o ile tylko się da, unikam interfejsów przez www, a wolę klienty
> poczty :-).
> Obecnie używam kuriera poczty seamonkey oraz programu mail
> zaimplementowanego w system mac os X.

Witaj w klubie :)
SeaMonkey to jest to :)

> Uważam, że te programy osiągnęły taki stopień użyteczności, że nie ma co
> już tu rozwijać :-). Chyba, że wymyślono by coś, o czym mi się nie śniło
> :-D.

No tutaj już się zbytnio nie da - może jakieś dynamiczna JavaScript - ale to jest
niebezpieczne ...

> Nie uważam też ich za nudne, bo przy prozaicznym przeglądaniu poczty,
> czy grup dyskusyjnych nie co cudować. To ma po prostu działać i tyle.

Wiesz - tego nie można pomacać, podotykać .... :)

I co z tego że działa i służy :)

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-04-12 18:11:08

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: belfer <""slawlit\"@[usun to]darkstar.pl"> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12-04-2011 10:53, robercik-us pisze:

> Mnie się wydaje, że coś takiego jak klient poczty i grup dyskusyjnych
> jest jak dla mnie - półślepego :-) - nieodzowne.
>
Ńo może jeszcze "czytacz" IVONA sprzężony z klientem poczty, Kiedy moje
oczy podwójnie widzą nie da się czytać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-04-12 18:37:50

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik belfer > napisał:
>>
> Ńo może jeszcze "czytacz" IVONA sprzężony z klientem poczty, Kiedy moje
> oczy podwójnie widzą nie da się czytać.

Pod windowsem używałem expressivo z glosem Jacek. - wystarczył, ale nie
jako sprzężony :-), tylko działający pod skonfigurowany skrót
klawiaturowy odczytujący zaznaczony tekst.
Sprawdzał się :-), a sam program nie był powalająco drogi -
kilkadziesiąt złotych.

Obecnie używam głosu Ania w zaimplementowanym systemie czytania w mac os
X - snow leopard. Działa na tej samej zasadzie :-).
Też się sprawdza jak dla mnie - półślepego.
pozdrawiam
Robert G.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-04-12 20:02:52

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.04.2011 20:37, robercik-us pisze:
>
> Pod windowsem używałem expressivo z glosem Jacek. - wystarczył, ale nie
> jako sprzężony :-), tylko działający pod skonfigurowany skrót
> klawiaturowy odczytujący zaznaczony tekst.
> Sprawdzał się :-), a sam program nie był powalająco drogi -
> kilkadziesiąt złotych.

Witam

Cieszę się bo myślałem ze już całkiem zdziadziałem i trzeba będzie
z herbatki przerzucić się na mniej wyskokowe napoje. :) Co do sea
monkey używałem jeszcze przed zmianą nazwy kodowej ale potem
doszedłem do wniosku że nie potrzebuje polowy z tego co oferuje.i
przesiadłem się nie Thunderbirda z małym skokiem w bok w stronę
kmaila
--
Piotr M :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-04-13 12:06:52

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-04-12 22:02, użytkowniczka/użytkownik Piotr M :) napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> W dniu 12.04.2011 20:37, robercik-us pisze:
>>
>> Pod windowsem używałem expressivo z glosem Jacek. - wystarczył, ale nie
>> jako sprzężony :-), tylko działający pod skonfigurowany skrót
>> klawiaturowy odczytujący zaznaczony tekst.
>> Sprawdzał się :-), a sam program nie był powalająco drogi -
>> kilkadziesiąt złotych.
>
> Witam
>
> Cieszę się bo myślałem ze już całkiem zdziadziałem i trzeba będzie z
> herbatki przerzucić się na mniej wyskokowe napoje. :) Co do sea monkey
> używałem jeszcze przed zmianą nazwy kodowej ale potem doszedłem do
> wniosku że nie potrzebuje polowy z tego co oferuje.i przesiadłem się nie
> Thunderbirda z małym skokiem w bok w stronę kmaila

To już Ci tylko herbatka została ??
Ja jeszcze piwko mogę :-)

Emeryci netowi :-)

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-04-13 12:33:48

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.04.2011 14:06, Jacek Kruszniewski pisze:

> To już Ci tylko herbatka została ??
> Ja jeszcze piwko mogę :-)

Jacek to była przenośnia chwyt retoryczny albo jak woli pewien
gimnazjalista znajomy uchwyt retoryczny. Piwko jak najbardziej własnie
się wybieram na poszukiwanie nowo otwartego browaru w ten weekend
--
Piotr M :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-04-14 09:04:28

Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-04-13 14:33, użytkowniczka/użytkownik Piotr M :) napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> W dniu 13.04.2011 14:06, Jacek Kruszniewski pisze:
>
>> To już Ci tylko herbatka została ??
>> Ja jeszcze piwko mogę :-)
>
> Jacek to była przenośnia chwyt retoryczny albo jak woli pewien
> gimnazjalista znajomy uchwyt retoryczny. Piwko jak najbardziej własnie
> się wybieram na poszukiwanie nowo otwartego browaru w ten weekend

Wiesz - w naaaszym wieku ;)

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)