Data: 2004-05-13 20:32:08
Temat: Re: lękowa matura :]
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czlowiek zawsze boi sie tego samego: smierci i cierpienia. W okresie
> okupacji zagrozenie jednym i drugim bylo znacznie wieksze niz dzis ( w
> krajach rozruchami wojennymi nie skalanymi, oczywiscie!), jakze wiec ow
> egzystencjalny lek moze byc wiekszy? A jezeli jest - z czego wynika?
Wiesz
> moze jak papiez go tlumaczy?
Miedzy innymi o takim leku pisalam.
Nie wiem, jak tlumaczy to papiez (moj nauczyciel nie jest z tych, ktorzy
maja jakiekolwiek wymagania co do tresci pracy czy do pogladow), ale ja w
swojej pracy wspomnialam o 'Listach starego diabla do mlodego' C.S.Lewisa.
Tam lek przed wojna jest ciekawie opisany i zanalizowany. Polecam ksiazke!
To swoiste lustro, w ktorym moze sie przejrzec zarowno kazdy katolik, jak i
nie-katolik
|