Data: 2001-02-23 11:43:30
Temat: Re: lenistwo
Od: "Jarmush" <j...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
lenistwo lenistwem fakt ze sie do niego przyzwyczajamy (sam mam z nim
problemy albo znow popadam w pracoholizm tak n azmiane) no bo latwiej jest
nic nie robic niz pracowac
a czy sa na to sposoby - sa z cala pewnoscia al eja ich niestety nie znam
jesli ktos zna to bylbym tez bardzo zainterwesowany
pozdrawiam cieplutko
jarmush
Użytkownik "Haal" <c...@n...partners.pl> napisał w wiadomości
news:975d1g$5be11@lena.man.rzeszow.pl...
> Moim najwiekszym problemem jest lenistwo i zupelnie nie wiem skad sie
> bierze. Uwazam siebie za czlowieka, ktory moze zrobic wiele, ale coz z
tego
> jesli jestem totalnym leniem. Sa problemy, za ktore zabrac sie _trzeba_,
ale
> ja i tak odwlekam to w nieskonczonosc. Probowalem roznych metod
> zwalczajacych ta przypadlosc, ale jak na razie nic nie odnioslo
> zadowalajacych efektow. Teraz na przyklad czeka mnie ostatni egzamin na
> studiach, a ja odwlekam nauke w nieeeeskooonczonosc. Jest to w sumie
> meczace. Probowalem nawet hipnozy (!) - podzialalo, ale tylko w ktotkim
> okresie. Jestem prawie przekonany, ze kazdy z lenistwem sie w jakims
stopniu
> zaprzyjaznil ;) tylko ja juz chyba w patologicznym hehe. Moze macie jakies
> metody zwalczania?
>
> Haal
>
>
|