Data: 2013-03-16 08:41:59
Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 16 Mar 2013 07:20:28 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że nie
>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie dam
>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego działaniom, a
>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>
>
> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna- WIEDZIEĆ, co
> trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
> powodzenia!
>
Hmmm... :)
Gdybym tak przyjrzała się (okiem pani Hay) wszystkim dolegliwościom, które
mnie trapią, to bym się chyba załamała :)
>
> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita.
>
Iksi??? :D
>
> Głównie zajmuje się masażem
> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie załatwi...tak
> naprawdę, nie załatwi niczego.
>
Nie no, to po co one w ogóle istnieją, te wszytskie masaże? :)
Wiem, wiem, o co Ci chodzi... Tyle tylko, że to wszystko nie jest takie
proste...
>
> To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
> Moim zdaniem, oczywiście.
>
Trochę daleko z Wawy do Kielc :)
Myślę, że nie byłoby problemu ze znalezieniem dobrego specjalisty w Wawie.
Może się tym poważniej zainteresuję... Jeśli tego typu zabiegi nie wiążą
się z 'szarpaniem' głowy i wyrywaniem szyi, to byłabym w stanie się
poddać :) I spróbuję tej refleksologii, o której wspomina Iksi.
--
Pozdrawiam,
M.
|