Data: 2004-10-03 19:05:31
Temat: Re: leszczynowe odrosty
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, October 03, 2004 4:51 PM
Subject: Re: leszczynowe odrosty
> > :)
> > dokladnie jest to na obszarze 48 m na okolo 170 m
> > 9 rzedow po 49 sztuk
> > co 3,5 m w rzedzie
> > dwa 6 metrowe miedzyrzedzia
> >
> Niezły kawałeczek uprawy ale lepiej byłoby o 1/4 więcej pewnie wiesz
> dlaczego:-)
:)))
wiem
ogolnie to sypnalem sie w obliczeniach
i musialem sie dopasowac ale mniej wiecej sie zmiescilem
:)
> > > 3. Jeśli drzewka to z jak formowaną koroną?
> > :)
>
> Nie odpowiedziałeś przeto pozwole sobie na sugestię. Przy wspomnianych
wyżej
> odległościach w rzędach nie zdecydowałbym się na koronę "pucharową".
> Zabraknie im światła, bo zabiorą je sobie wzajemnie.
> Zdecydowanie na wąskie "wrzeciono". Zwłaszcza jeśli chcesz mieć 50 - 60
cm
> pnie. Ale o szczegółach to już na priw.:-)
:)
pierwsze
> > dwa razy miedzyrzedzia przelecialem glebogryzarka ciagnikowa
> > ale tak z pol metra od krzewow
> > :)
>
> Uwzględniając rozrost systemów korzeniowych leszczyn i ich płytkość w
> przyszłym roku glebogryzarką przelecisz już metr od roślinek. A to
oznacza,
> że powierzchnia ręcznego motyczenia zwiększy się o 100 procent. Domyślasz
> się pewnie, że zmierzam do tego, iż za parę latek bez chemicznego
niszczenia
> chwastów się nie obejdziesz.
:)))))
generalnie za 2-3 lata mysle o obsianiu trawa miedzyrzedzi
a jak wiesz dopiero po 4-5 latach od posadzenia
mozna myslec o chemii i czarnym ugorze herbicydowym
:)
oprocz dziabek mam spalinowa glebogryzarke
przy odrobinie wprawy mozna nia leciec powierzchniowo
na glebokosci np 5 cm
:)
> > ale z drugiej strony nalezalo sie Tobie
> > za wspieranie sie poparciem najwiekszego bajkopisarza na grupie
> > :PPPPP
>
> Nie prosiłem o wsparcie ale ON akurat był, widział i wie, w oparciu, o
który
> gaj leszczynowy zabrałem głos odpowiadając na pytanie Janusza. Nie
proszony,
> ale znający w czym rzecz zabrał głos. Tym lepiej dla Ciebie.
hehe
tez sie domysliles kogo mialem na mysli
:)))))
> > dlatego tych odrostow korzeniowych nie traktuje jako wielkiego zla
> > :))))))
>
> No to trzeba było tak ćwierkać od razu.:-)) Ot spryciarz.
:))))
kalkulacja jest prosta
w pelni owocowania mozna liczyc srednio gora 4-5 kg orzechow z krzewu
:)
nawet jesli przez pozostawienie tych 3-4 odrostow
zmieszy sie plonowanie o kilogram orzechow
to i tak bedzie sie na plusie
:)
>.. Niechaj Ci to zielone zdrowo wzrasta
> a w pasie (czytaj portek obwodzie) maleje.
:))))
o ile chodzi o leszczynki
to jestem zadowolony z tegorocznych przyrostow i owocowania
bo z Cosfordow zebralem pierwszych 27 orzeszkow
:))))))))))
z maleniem w pasie jest wiekszy problem
ale szczesciem mam mozliwosci zamowienia spodni w dowolnym wymiarze
:)))))))
> Pozdrawiam wyszczuplająco
> skryba
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
____________________________________________________
_____________
List sprawdzony skanerem poczty mks_vir ( http://www.mks.com.pl )
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|