Data: 2004-08-25 10:30:10
Temat: Re: liliowce
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 25 Aug 2004 11:20:56 +0200, "Janusz Czapski"
<j...@t...pl> wrote:
>> Nie stresujcie mnie z Basią, mój hibiskus dopiero w pąkach, a do
>> kwiatów chyba jeszcze trochę czasu zostało :( Zaczyna kwitnąć,
>> jak mrozy się zbliżają.
>A mój czerwony kwitnie w najlepsze, a bialy zakwitnie na dniach :-)
>Pozdrawiam ;-)
>Janusz
A myślałam, że u Ciebie tylko maliny, liliowce i winorośle? :)))
Dziecko wybrało sobie hibiskusa "Red Heart". Wg mnie kwitnie
dość nieciekawie, kwiaty mało widoczne, do tego późno. Późno
rusza, podmarzł ub. zimy (!) i startował niemal od ziemi. Tracę
do niego serce, ale jeszcze daję mu szansę.
Jeśli czerwony zakwita wcześniej, to musieć jakaś lepsza odmiana.
Chyba jednak nie będę na razie sadzić innych.
Doradź mi lepiej możliwie najlepszą, odporną na choroby i mróz
odmianę_domyślasz_się_czego o smacznych owocach, odpowiednią do
okrywania pergoli, bo to wolałabym posadzić jeszcze w tym roku
:)))
Pozdrawiam,
Anka :)
|