Data: 2008-01-28 12:02:37
Temat: Re: litera kontra cyfra
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Jan 2008 12:53:16 +0100, Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p9xxwnbadm93.1g6fmukv8adp7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 28 Jan 2008 04:36:01 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>>
>>> Uogólniasz matematykę na wszystkie nauki ścisłe?
>>
>> Nnnnie rozzumiem...
>>
>>> A fe!
>>
>> Tego też nie, ale sie od razu buntuję ;-P
>>
>>> Ona jest niejako ich zwornikiem -ale nie jest pełnym opisem rzeczywistości.
>>
>> Dla matematyka - jest!
>
> Bo jest głupi jak buc...
> Wszelkie nasze opisy,
> takie lub inne, to tylko
> ułomne -siłą rzeczy-
> przybliżenia/aproksymacje
> i to daleeeeeekie od realu.
Tylko ludzie renesansu są go bliscy (tego idealnego opisau i odbioru, co
ważniejsze wg mnie): bo uzywają wszystkich środków jednocześnie i w jednej
jaźni...
>>> Za jednen z najpełniejszych uważa się [i słusznie wg mnie] dobrą poezję
>>> ale to ze względu na jej ewidentnie intuicyjny charakter przekazu.
>>> Kto nie kuma poezji -nawet gdyby był genialnym matematykiem-
>>> jest, jako pozbawiony inteligencji emocjonalnej, jakby
>>> upośledzonym o funkcje wyższe ludzkiego bytowania,
>>
>> A otóż, na własnym skromnym przykładzie stwierdzam, jak również na
>> przykładzie wielu tzw ludzi renesansu jak również podpierając się wynikami
>> badań - ludzie wrażliwi matematycznie są wrażliwi również poetycznie i
>> malarsko oraz muzycznie - a nawet sami wykazują ogromne zdolności w tych
>> dziedzinach i są to cechy najczęściej współistniejące, ponieważ człowiek
>> uzdolniony artystycznie potrafi również w sposób szczególny uogólniać swoje
>> wrażenia w matematyce - o odwrotnie: rozwijać matematyczne clue w całe
>> pokłady poezji czy malarskich (muzycznych) wizji :-)
>
> Tiaaaa...a autystycy poza talentem matematycznym
> też często mają jeszcze jakąś inną "szczególną wrażliwość"
E tam, mówisz tak zawężając sens, bo nie znasz MNIE :-D
>>> funkcje scalające jego osobowość na wszelkich
>>> poziomach -od popędowych poprzez emocjonalne
>>> aż po intelektualne...po prostu zaniedbał
>>> albo cos w nim zablokowało pełny rozwój
>>> osobowościowy...
>>
>> Tia, dlatego nie wolno się zaniedbywać - wtedy to już niejako na własne
>> życzenie się człowiek cofa (ja to nazywam: zapada) intelektualnie.
>
> Albo wycofuje emocjonalnie...na aut a czasem popada w samouwielbienie ;P
Pomyliłeś zjawiska - samouwiebienie to kontemplacja własnego rozwoju, ba:
rozkwitu!
:-D
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|